Syria: policja strzelała, 14 osób nie żyje

Syria (Autor: By   Rei-artur   pt   en   Rei-artur blog [GFDL (www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (www.creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) lub CC-BY-SA-2.5-2.0-1.0 (www.creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5-2.0-1.0)])
PAP / wm

Syryjskie służby bezpieczeństwa ostrzelały w piątek z ostrej amunicji antyprezydenckich demonstrantów m.in. w stolicy kraju, Damaszku, Idlibie w północno-zachodniej Syrii, i Darze na południu. 14 cywilów zginęło - podali obrońcy praw człowieka.

W piątek setki tysięcy demonstrantów, protestujących przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada, wyszły na ulice syryjskich miast w największej - według agencji - akcji tego rodzaju od rozpoczęcia rewolty w połowie marca.

Służby bezpieczeństwa zabiły siedem osób w Damaszku i trzy w Idlibie, kiedy strzelały do tłumu, żeby rozproszyć demonstracje. Kolejne ofiary odnotowano w Darze, na południowym zachodzie, gdzie cztery miesiące temu wybuchły protesty przeciwko Asadowi, i w mieście Hims - twierdzą obrońcy praw człowieka.

DEON.PL POLECA

Publiczna syryjska telewizja poinformowała z kolei o "śmierci jednego cywila, który zginął z rąk uzbrojonych ludzi w Idlibie". Syryjskie władze oskarżają o odpowiedzialność za akty przemocy w kraju "zbrojne gangi terrorystów".

Według przeciwników Asada w piątek w Syrii manifestowały setki tysięcy ludzi, przede wszystkim w miastach Dajr az-Zaur, Hamie i Damaszku. Ich uczestnicy domagali się uwolnienia osób aresztowanych w czasie protestów i ustąpienia prezydenta Asada. W demonstracji w Dajr az-Zaur, we wschodniej Syrii, udział wzięło ok. 350 tys. osób. Z kolei w Hamie, na zachodzie kraju, na ulice wyszło 150 tys. przeciwników Asada.

Wielkie manifestacje odbyły się także w miastach Rakka i Aleppo.

Jak w każdy piątek od rozpoczęcia antyprezydenckiej rewolty w połowie marca, przeciwnicy Asada zwołali się na Facebooku, by zamanifestować poparcie dla "zakładników wolności", czyli tysięcy więźniów politycznych i demonstrantów przetrzymywanych w Syrii.

Syryjskie władze nie wpuszczają do kraju zagranicznych mediów, dlatego precyzyjne ustalenie liczby ofiar jest niemożliwe. Obrońcy praw człowieka i działacze opozycji twierdzą, że w sumie od połowy marca śmierć poniosło 1,6 tys. osób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Syria: policja strzelała, 14 osób nie żyje
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.