Ukraina: "Armia zwycięży nad separatystami"

(fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY)
PAP / mm

Ukraińskie siły rządowe odbijają z rąk prorosyjskich separatystów kolejne miejscowości na wschodzie kraju i wkrótce odniosą zwycięstwo - oświadczył minister obrony Ukrainy Wałerij Hełetej w wywiadzie dla BBC.

Minister mówił o tym w sytuacji, gdy wojska rządowe są już na obrzeżach opanowanych w kwietniu przez rebeliantów Doniecka i Ługańska. Mieszkańcy tych miast gromadzą zapasy oczekując długiego oblężenia; większość ludzi śpi w piwnicach swoich domów. Są doniesienia o tym, że Ługańsk jest praktycznie otoczony, w mieście nie ma prądu i bieżącej wody, są kłopoty z łącznością telefoniczną i internetem.

Hełetej przyznał w wywiadzie zamieszczonym w nocy z niedzieli na poniedziałek na portalu BBC News, że zajęcie Doniecka i Ługańska nie będzie łatwe, ale - jak podkreślił - ukraińskie siły zwyciężą.

"Terytorium separatystów jest teraz 2,5-krotnie mniejsze niż cztery tygodnie temu" - zauważył szef resortu obrony Ukrainy. I dodał, że "około 65 miast i wsi zostało wyzwolonych przez ukraińskie wojsko w obwodzie donieckim i ługańskim". "Nasze siły prowadzą obecnie fazę ofensywną (operacji), ale chcę, żeby świat zdawał też sobie sprawę, iż Rosja prowadzi działania odwetowe" - zaznaczył Hełetej.

Minister podkreślił, że w 100 procentach jest pewien zwycięstwa i Ukraina nie ma innego wyjścia, jak tylko kontynuować walkę.

"Ukraina jest jak płonący dom. Ukraińska armia wchodzi do płonącego domu, żeby ugasić pożar - powiedział Hełetej. - Jeśli go nie ugasimy, będzie w Kijowie, w Charkowie, wszędzie. Zwracamy się do każdego Ukraińca: weź wiadro wody i pomóż nam ugasić pożar".

Szef ukraińskiego resortu obrony obwinił rebeliantów o utrudnianie międzynarodowym ekspertom dotarcia do miejsce katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który 17 lipca został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą; w katastrofie zginęło prawie 300 osób.

Hełetej zapewnił, że w rejonie miejsca katastrofy, który obecnie kontrolowany jest przez separatystów, nie będą toczyły się walki, dopóki wszystkie szczątki ludzkie i dowody nie zostaną zabezpieczone. "Praktycznie nie byliśmy daleko od miejsca katastrofy, ale wycofaliśmy się z tego obszaru (...), żeby międzynarodowa misja mogła należycie pracować" - dodał minister.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ukraina: "Armia zwycięży nad separatystami"
Komentarze (3)
U
URSUS
5 sierpnia 2014, 22:13
Jak najszybciej porządek trzeba zrobić z parobkami putina
I
IUS
4 sierpnia 2014, 14:32
  Obecna  Ukraina  zajmuje  bezprawnie  cztery  polskie  województwa : lwowskie, wołyńskie, tarnopolskie i stanisławowskie. 
4 sierpnia 2014, 10:17
Szef ukraińskiego resortu obrony obwinił rebeliantów o utrudnianie międzynarodowym ekspertom dotarcia do miejsce katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=9722 Ukraina jest jak płonący dom. Ukraińska armia wchodzi do płonącego domu, żeby ugasić pożar Ukraińska armia wznieciła i podtrzymuje ten pożar, a nie gasi go.