USA: raport krytykuje wzrost islamofobii

(fot. mrehan / Foter.com / CC BY-SA)
PAP / pz

W opublikowanym w poniedziałek dorocznym raporcie na temat swobód religijnych na świecie Departament Stanu USA zwraca uwagę na wzrost islamofobii w Europie oraz na prześladowania muzułmańskich mniejszości w krajach zdominowanych przez inne odłamy islamu.

Raport, który zdaje sprawę ze stanu swobód religijnych na świecie w roku 2012, zwraca też uwagę na prześladowania wyznawców różnych religii w Chinach, Korei Północnej, Wietnamie i Birmie oraz wzrost antysemityzmu w Iranie, Egipcie i Wenezueli.

Wobec nasilania się retoryki antysemickiej, którą posługują się również przedstawiciele rządów, mediów oraz przywódcy religijni w wyżej wymienionych krajach, Departament Stanu zdecydował się powołać swego specjalnego wysłannika ds. monitorowania przypadków antysemityzmu oraz negowania Holokaustu, zwłaszcza że antysemickie wypowiedzi prowadzą często do aktów przemocy i przypadków bezczeszczenia miejsc kultu i pochówku - głosi raport.

W Europie i w Azji nasiliła się retoryka antymuzułmańska oraz akty przemocy wobec wyznawców islamu, a także częstsze stały się "narzucane przez rządy ograniczenia, które często odzwierciedlają animozje istniejące w społeczeństwach" - głosi raport.

DEON.PL POLECA


Tak jak w roku poprzednim dokument Departamentu Stanu krytykuje te rządy, "które narzucają restrykcje w kwestii noszenia ubrań zgodnych z nakazami religii, jak na przykład zakaz zasłaniania twarzy przez kobiety w szkołach, podczas wykonywania funkcji publicznych i w przestrzeni publicznej"; jako przykład raport podaje zakaz noszenia burki wprowadzony w Belgii.

Departament Stanu krytykuje również te kraje muzułmańskie, w których większość wyznająca jakąś odmianę islamu "represjonuje mniejszości innego wyznania" muzułmańskiego; takie ograniczenia swobód religijnych mają miejsce w Arabii Saudyjskiej, Pakistanie, Indonezji, Bahrajnie i Iranie.

Raport - tak jak w latach poprzednich - poświęca sporo uwagi Chinom, gdzie rząd "prześladuje, przesłuchuje, zatrzymuje i skazuje na więzienie liczne grupy wiernych".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

USA: raport krytykuje wzrost islamofobii
Komentarze (5)
M
Max
21 maja 2013, 11:40
A prezydentem USA (Barack Hussein Obama II) jest chrześcijanin, czy muzułmanin?
M
myślący
21 maja 2013, 11:26
Jednym z fundamentów Islamu jest walka z cywilizacją Europejską. Nie ma więc nic zdrożnego w tym, że Europejczycy zaczynają przeglądać na oczy. To co dzieje się we Francji jest najlepszym przykładem przyszłości, którą mogą nam zgotować włodarze mający w głębokim poważaniu swoje chrześcijańskie korzenie i akceptujący prowokacyjne zachowania muzułmanów.
A
Andrzej
21 maja 2013, 10:40
Ludzie mądrzeją. Islamu nalezy się bać. Z pięciu chrześcijańskich patriarchalnych stolic, tylko Rzym pozostał w rękach chrześcijan. . A krytykę administracji Obamy można uznać za potwierdzenie, że to pozytywne zjawisko.
A
Alfista
21 maja 2013, 07:48
Wzrost islamofobii...to chyba dobrze, oby nie było za późno bo za jakiś czas miast dzwonów będą nas budziły nawoływania mułłów.
R
rzymianin
20 maja 2013, 23:03
Ani słowa o prześladowaniach chrześcijan w świecie. Wspaniale. To sie nazywa rzetelność  informacji. A o antysemityzmie wciąż. No bo jakby inaczej. Jak jest cisza w tym względzie to żle i trzeba to wciąż podgrzewać i przypominać. No i to "prześladowanie" muzułmanów ze nie mogą nosić burki. Ale, że nie wolno nosić krzyżyka lub innego symbolu chrześcijańskiego, że nie można używać nazw swiąt chrześciijańskich, itp. - o tym jakoś w raporcie " największego obrońcy praw człowieka" zabrakło miejsca. Czuję sie "zbudowny" i "doceniony". Są więc jak zwykle "równi" i "równiejsi" a nawet całkiem "nieistniejący".