W Mińsku podpisano memorandum ws. Ukrainy

(fot. EPA/STRINGER)
PAP / kn

Memorandum, podpisane w nocy z piątku na sobotę w Mińsku przez uczestników grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE, składa się z 8 punktów i przewiduje m.in. zawieszenie broni oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy.

Oprócz zawieszenia broni zadecydowano także o zatrzymaniu się oddziałów i sił wojskowych obu stron na linii według stanu z piątku. Memorandum przewiduje zakaz użycia jakiejkolwiek broni oraz prowadzenia działań ofensywnych. Treść dokumentu przedstawił były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, który jest jednym z jego sygnatariuszy.
Uzgodniono, że w ciągu doby od momentu przyjęcia memorandum broń kalibru 100 mm i więcej zostanie wycofana na odległość co najmniej 15 km z obu stron. Systemy artyleryjskie takiego kalibru mają zostać wycofane na maksymalną odległość swego rażenia."Oznacza to powstanie strefy bezpieczeństwa o szerokości 30 kilometrów" - powiedział Kuczma.
Wprowadzono zakaz rozmieszczania broni ciężkiej i sprzętu wojskowego w rejonach zamieszkanych, a także nowych min i zapór inżynieryjnych. Zapory, które zainstalowano wcześniej, mają zostać usunięte.
Od momentu podpisania memorandum uzgodniono zakaz lotów samolotów wojskowych oraz zagranicznych samolotów bezzałogowych z wyjątkiem sprzętu OBWE.
Z terytorium Ukrainy mają zostać wycofane wszelkie zagraniczne formacje zbrojne, sprzęt wojskowy, a także najemnicy. Również w ciągu doby ma zostać rozmieszczona w strefie zawieszenia broni misja monitoringowa OBWE.
Ze swej strony przedstawicielka OBWE ds. uregulowania sytuacji na Ukrainie Heidi Tagliavini powiedziała, że "strony uzgodniły monitoring zawieszenia broni w strefie, o której była mowa".
"Kwestia specjalnego statusu Donbasu będzie omawiana później" - poinformował po rozmowach w Mińsku jeden z przywódców separatystów Ołeksandr Zacharczenko. Rebelianci chcą niepodległości dla dwóch samozwańczych republik - ługańskiej i donieckiej.
Władze w Kijowie wykluczają jednak taką możliwość. Parlament Ukrainy we wtorek uchwalił ustawę o nadaniu na trzy lata specjalnego statusu kontrolowanym przez rebeliantów obszarom w obwodzie donieckim i ługańskim. Ustawa przewiduje, że 7 grudnia mają tam się odbyć przedterminowe wybory samorządowe, a mandat wyłonionych w nich władz nie może być uchylony przed upływem kadencji.
Rozmowy grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE ds. konfliktu ukraińskiego w Mińsku trwały prawie siedem godzin. Oprócz Kuczmy, Tagliavini i Zacharczenki uczestniczyli w nich ambasador Rosji w Kijowie Michaił Zurabow oraz wicepremier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Andriej Purgin i szef władz samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) Ihor Płotnicki.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Mińsku podpisano memorandum ws. Ukrainy
Komentarze (4)
MR
Maciej Roszkowski
20 września 2014, 11:18
To porozumienie będzie tak przestrzegane, jak wszystkie poprzednie. Rosja wygrała i najlepiej byłoby aby wzięła sobie zrabowany i zrujnowany Donieck wraz ze swoimi "separatystami" i swoju wsiu swołocziu.  A Ukrainie trzeba pomóc w zagospodarowniu wschodu,  który przed Wielką Rewolucją Październikową żywił dużą część Europy.
L
leszek
20 września 2014, 11:05
Ukraina przegrała militarnie wojnę z Rosją i musi przełkąć gorzką pigułkę. Z drugiej strony ciągnięcie niemożliwej do wygrania wojny byłoby katastrofą dla Ukrainy. Całe szczęście, ze na Ukrainie prezydentem jest realista Poroszenko, a nie osoba pokroju "żelaznej Julki" pchająca Ukrainę w samobójczą wojnę z Rosją. Pytanie tylko, jak dalej to porozumienie będzie implementowane, gdyż cały czas klucze do tej gry trzyma Rosja.
S
Sowa
20 września 2014, 13:57
  Masz  tu  swojego Poroszenkę, który  chwali  "dokonania"  UPA : http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=5813#.VB1qffl_v_K
L
leszek
20 września 2014, 14:11
Jeśli ktoś jest zainteresowany OUN/UPA to zdecydowanie zalecam czytanie książek opartych na podstawach racjonalnych - bardzo dobrą pozycją jest: [url]http://www.isppan.waw.pl/ksiegarnia/oun-upa_spis.htm[/url] Autor jest uważany za specjalistę w sprawach ukraińskich, ma tytuł naukowy i dorobek. Dobre lektury to znacznie lepsze źródło informacji niż internetowe głupawki czy przechwałki jakiegoś pieniacza.