Wałęsa zburzy symboliczny mur berliński

Wałęsa weźmie udział w obchodach zburzenia muru berlińskiego (fot. ilw.org.pl)
PAP / zylka

Były przywódca Solidarności Lech Wałęsa przewróci pierwszą z blisko tysiąca symbolicznych kostek domina, które runą 9 listopada w stolicy Niemiec, przypominając o zburzeniu muru berlińskiego przed 20 laty - poinformował w środę burmistrz niemieckiej stolicy Klaus Wowereit.

Inscenizacja domina będzie kulminacyjnym punktem obchodów 20. rocznicy pokojowej rewolucji w d. NRD. Wysokie na 2,5 metra styropianowe kostki w minionych miesiącach zostały ozdobione przez młodzież z całych Niemiec, a także innych krajów europejskich, w tym z Polski. Już 7 listopada zostaną one ustawione wzdłuż fragmentu dawnej linii muru berlińskiego od budynku Reichstagu do Placu Poczdamskiego.

Zdaniem Wowereita rola Wałęsy w tej inscenizacji ma przypomnieć, że pokojowa rewolucja w d. NRD była poprzedzona ważnymi wydarzeniami w sąsiednich krajach bloku wschodniego.

- Nie możemy zapomnieć, jak ważna była rola Solidarności w Polsce, walka polskich stoczniowców o ich prawa, oraz tego, jak polski naród powstał przeciwko dyktaturze i zniewoleniu. To były ważne forpoczty pokojowej rewolucji w dawnej NRD. Bez ruchów wolnościowych w Polsce, w Czechach i na Węgrzech upadek muru berlińskiego nie byłby możliwy - powiedział burmistrz Berlina.

Uroczystości 9 listopada mają też podkreślić, że zburzenie muru berlińskiego oraz zjednoczenie Niemiec rok później były również zakończeniem zimnowojennego podziału Europy.

Ci przedstawiciele dawnych czterech krajów alianckich zabiorą głos podczas oficjalnych uroczystości przed Bramą Brandenburską 9 listopada wieczorem.

Jak podkreślił Wowereit, obchody 20. rocznicy pokojowej rewolucji w d. NRD mają być jednak przede wszystkim świętem obywateli. - Chcemy przypomnieć sobie tamte chwile szczęścia i radości, gdy w ramiona padali sobie ludzie, którzy nigdy wcześniej się nie widzieli, albo paradę trabantów na bulwarze Kurfuerstendamm w Berlinie Zachodnim - powiedział burmistrz.

Następnie wieczorem na Placu Paryskim pod Bramą Brandenburską odbędzie się koncert orkiestry opery berlińskiej pod batutą Daniela Barenboima, który od wielu lat mieszka w Berlinie. Orkiestra zagra fragment opery "Lohengrin" Richarda Wagnera, VII symfonii Ludwiga van Beethovena, utworu kompozytora pochodzącego z d. NRD Friedricha Goldmanna oraz utwór pt. "Ocalony z Warszawy" Arnolda Schoenberga.

Amerykański piosenkarz Jon Bon Jovi zaprezentuje 9 listopada w Berlinie utwór skomponowany specjalnie na tę okazję pt. "We weren't born to follow", poświęcony - jak poinformowano - "wszystkim ludziom, którzy wbrew przeciwnościom losu walczą o wolność".

Wieczorne obchody zakończą się premierą hymnu pt. "We are one", skomponowanego przez Paula van Dyka oraz pokazem sztucznych ogni.

- Uroczystość ta ma ukazać, jak zmienił się świat w wyniku upadku muru, że stał się bardziej pokojowy. Ale to także apel, by nie powstawały kolejne mury, a te, które jeszcze stoją, powinny zostać zburzone. To także ważne przesłanie, które wypłynie z Berlina 9 listopada tego roku - powiedział Wowereit.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wałęsa zburzy symboliczny mur berliński
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.