Walki na ulicach Belfastu w Irlandii Płn.

(fot. PAP/EPA/PAUL FAITH)
PAP / mh

Co najmniej 29 policjantów zostało w sobotę rannych podczas interwencji na ulicach Belfastu, gdzie doszło do kolejnych starć między popierającycych Londyn protestantami i katolikami opowiadającymi się za unią z Republiką Irlandzką.

Do starć dochodzi niemal codziennie od 3 grudnia kiedy katoliccy radni we władzach miejskich Belfastu zadecydowali o znacznym zmniejszeniu dni, w których na gmachu ratusza miejskiego powiewać będzie brytyjska flaga.
Katoliccy członkowie Rady Miejskiej domagali się całkowitego usunięcia flagi, ale ostatecznie zgodzili się na kompromis na mocy którego flaga Zjednoczonego Królestwa będzie wciągana na maszt ratusza przez 18 dni w roku, w których przypadają rozmaite święta państwowe.
Protestanci dążący do utrzymania ścisłych związków z Wielką Brytanią nie chcą się na to zgodzić i organizują demonstracyjne przemarsze przez katolickie dzielnice Belfastu gdzie stają się celem ataków. W starciach uczestniczy głównie młodzież obrzucająca siebie nawzajem oraz interweniujących policjantów kamieniami i butelkami.
Reuter podkreśla, że zamieszki trwające już od 5 tygodni są najpoważniejsze od zawarcia w 1998 r. porozumienia pokojowego, które zakończyło 30 lat konfliktu między katolikami i protestantami w Irlandii Północnej. Konflikt ten okresami nabierał rozmiarów regularnej wojny domowej.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Walki na ulicach Belfastu w Irlandii Płn.
Komentarze (2)
O
observer
13 stycznia 2013, 12:55
Zezwolenie na przemarsz Anglików przez dzielnice zamieszkane przez Irlandczyków jest totalną nieodpowiedzialnością. To przypomina zezwolenie wydane Rosjanom na przemarsz przez Warszawę w czasie trwania Euro. Prowokowanie bijatyk i awantur. Winne są władze, niestety.
Janusz Brodowski
13 stycznia 2013, 09:50
Ta depesza to dowód na to, że PAP obniża loty. Konflikt w Irlandii Płn. nie jest walką katolików z protestantami. Jest powiązany z narodowością stron. Angielscy katolicy mają inne zdanie niż irlandzcy w sprawie przyszłości Ulsteru. Nie jest to konflikt religijny. To jest konflikt narodowościowy. Według zasad stworzonych w tej depeszy Powstanie Listopadowe to była wojna katolików z prawosławnymi - co jest bezsensownym stwierdzeniem. Nie wszystkie depesze PAP można publikować bez poprawek.