W.Brytania, Irlandia: Obchody Dnia św. Patryka
(fot. EPA/WILL OLIVER)
W wielu miastach Anglii, Szkocji i Irlandii Płn. odbyły się w niedzielę uroczyste parady z okazji Dnia św. Patryka - patrona Irlandii. Największa z nich, z udziałem ok. 80 tys. ludzi, odbyła się w Birmingham.
Birmingham, gdzie mieszka liczna społeczność irlandzka, tym razem przebiło Dublin, nie tylko rozpoczynając obchody wcześniej (w Dublinie główna parada odbędzie się w poniedziałek, gdy przypada Dzień św. Patryka), ale też organizując siedmiodniowy festiwal w porównaniu z czterodniowym w Dublinie.
Głównym wątkiem parady, która w samo południe wyruszyła z dzielnicy Digbeth, były irlandzkie legendy i mity - postacie z zielonym smokiem na czele umieszczono na ruchomych platformach.
Uczestnicy parady przebrali się w historyczne kostiumy. Byli też muzycy, żonglerzy, ludzie na szczudłach. Do parady włączyły się stare modele samochodów. Otwarto uliczne kramy i korzystając z wiosennej pogody zorganizowano uliczne pokazy.
Parada z okazji Dnia św. Patryka w Birmingham, choć organizowana jest regularnie dopiero od 1996 r., uchodzi za trzecią co do wielkości po nowojorskiej i dublińskiej. O ile w Birmingham chodziło o podkreślenie wkładu imigrantów w uczynienie miasta tym, czym jest, w Londynie akcent położono na rozrywkę dla całych rodzin.
Obchodom w Londynie przewodniczył burmistrz Boris Johnson. Parada odbyła się na krótkim odcinku między Placem Trafalgaru a Piccadilly Circus. Poprowadził ją znany w świecie irlandzki tancerz Michael Flatley. Na Placu Trafalgaru odbyło się wiele imprez muzycznych i kulinarnych. W pobliskim kinie zorganizowano festiwal irlandzkich filmów.
Karnawałowy pochód odbył się w niedzielę także w Belfaście. Św. Patryk został wyobrażony jako poszukiwacz przygód podróżujący w czasie, co miało symbolizować ducha przedsiębiorczości i otwarcie Irlandii Płn. na przyszłość. Wykorzystano motywy z popularnego serialu telewizyjnego "Dr. Who", łącznie z makietą statku kosmicznego Tardis.
W niektórych miastach Irlandii Płn., m.in. Londonderry, Enniskillen i Omagh, obchody zaplanowano na poniedziałek.
Według portalu Expedia.ie rezerwacje miejsc noclegowych w Irlandii przez zagranicznych turystów, głównie Amerykanów, Brytyjczyków, Niemców i Kanadyjczyków, w okresie obecnego weekendu są o 50 proc. wyższe niż rok temu. Zjawisko to występuje nie tylko w Dublinie, ale także w Corku i Galway, gdzie rezerwacje wzrosły o 30 proc.
Lotnisko w Dublinie, tradycyjnie przybrane na zielono, w czasie weekendu oczekuje 220 tys. pasażerów. W ramach przedfestiwalowej rozgrzewki w Dublinie odbyły się w piątek tradycyjne irlandzkie tańce pod gołym niebem, w sobotę upamiętniono najbardziej znane budynki i miejsca irlandzkiej stolicy, a w niedzielę zorganizowano uliczne pokazy, warsztaty języka irlandzkiego, strefy rozrywki itd.
W poniedziałek paradę w Dublinie obserwować będzie pół miliona ludzi, co drugi mieszkaniec miasta plus ok. 100 tys. turystów. Każdy będzie miał na sobie coś zielonego. Muzycy nastawieni są na występy w każdym stylu - od tradycyjnych irlandzkich piszczałek i marszowych bębnów po przeboje z Top 20. Paradę zakończy przejazd na Harleyach Davidsonach i Hondach Gold Wings.
Dzień św. Patryka, który wprowadził chrześcijaństwo na pogańskiej wyspie, nazywany jest oficjalnie "The Gathering", czyli wspólne zgromadzenie pomyślane jako świętowanie irlandzkiej tradycji i kultury. To także uroczystość rodzinna - wiele imprez organizowanych jest z myślą o przyciągnięciu ludzi w różnym wieku i o różnych upodobaniach.
Dzień św. Patryka to również okazja, na którą wyczekuje z wytęsknieniem irlandzki przemysł browarniczy, ponieważ tradycja nakazuje, by wszechobecną tego dnia koniczynkę podlewać w pubach, najlepiej Guinnessem. Mocno promuje się też irlandzka whiskey Jameson, której nie należy mylić ze szkocką whisky, czyli scotchem.
To także okazja do promocji Irlandii w innych krajach, zwłaszcza w USA, gdzie irlandzki premier oferuje tradycyjny kosz koniczyny prezydentowi USA, ma okazję osobistej rozmowy z nim, a osobno spotyka się z biznesmenami.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł