Włochy: Skazano 23 byłych agentów CIA
Włoski sędzia skazał w środę in absentia 23 byłych agentów CIA na kary do ośmiu lat więzienia za uprowadzenie w Mediolanie w 2003 roku i wywiezienie do Egiptu muzułmańskiego duchownego, podejrzewanego o terroryzm.
Sędzia Oscar Magi orzekł uniewinnienie trzech innych Amerykanów, wskazując na ich immunitet dyplomatyczny. Nie został też skazany były szef włoskiego wywiadu wojskowego SISMI Nicolo Pollari ani jego zastępca. Sędzia wskazał, że w ich przypadku państwo włoskie odmówiło ujawnienia materiału dowodowego, twierdząc, że chodziło o informacje tajne.
Funkcjonariusze CIA byli sądzeni zaocznie, gdyż nie doszło do porozumienia między stroną amerykańską a włoską w sprawie ich przekazania. Od początku wiadomo było, że Amerykanie nie wezmą udziału w procesie, gdyż USA uznały tajną operację uprowadzenia Egipcjanina za element wojny z terroryzmem.
Trwający prawie trzy lata proces w Mediolanie to pierwszy sądowy finał budzącej liczne kontrowersje polityki władz USA, dopuszczającej uprowadzanie osób podejrzanych o terroryzm i przewożenie ich na przesłuchania do innych krajów, także tych, w których stosuje się tortury (ang. extraordinary renditions, media używają też terminu "tajne loty CIA").
Egipski imam Hassan Mustafa Osama Nasr, znany jako Abu Omar, został porwany w lutym 2003 roku w czasie błyskawicznej operacji CIA, przeprowadzonej w biały dzień koło meczetu w Mediolanie. Został następnie przewieziony do amerykańskiej bazy wojskowej w Aviano na północy Włoch, gdzie - jak twierdzi - był torturowany i przesłuchiwany w ramach dochodzenia w sprawie powiązań z międzynarodowym terroryzmem islamskim.
Na wolność wyszedł cztery lata temu. Zapowiedział, że będzie domagać się wielomilionowego odszkodowania od władz Włoch za uprowadzenie, o którym – jak twierdził – musiał wiedzieć Silvio Berlusconi, który stał wtedy na czele rządu. Włoskie media ujawniły w ostatnich latach wiele dowodów na udział włoskiego wywiadu w operacji porwania Abu Omara.
Skomentuj artykuł