Wizyta Miedwiediewa w Polsce: konkrety

Prokurator Generalny Andrzej Seremet podpisuje z rosyjskim Prokuratorem Generalnym Andriejem Czajką "Memorandum o współpracy pomiędzy Prokuraturą Generalną RP a rosyjską Prokuraturą Generalną" (fot. PAP / Jacek Turczyk)
PAP / wm

Współpraca w sferze modernizacji gospodarki, ustalenia ws. transportu morskiego oraz wyrazy zainteresowania Rosji prywatyzacją Polskich przedsiębiorstw były tematami spotkań urzędników państwowych Polski i Rosji przy okazji odbywającej się w poniedziałek wizyty Dimitra Miedwiediewa w Warszawie.

Deklaracja o modernizacji

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak i rosyjska minister rozwoju gospodarczego Elwira Nabiullina podpisali w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim deklarację o współpracy Polski i Rosji w sferze modernizacji gospodarki.

Ambasador Rosji w Polsce Aleksander Aleksiejew tłumaczył w zeszłym tygodniu, że na pojęcie modernizacji w Rosji składają się nie tylko aspekty gospodarcze. - Chodzi o bardzo poważne zmiany, które mają nastąpić w życiu społecznym kraju, łącznie z aktywizacją społeczeństwa obywatelskiego i podkreśleniem roli organizacji pozarządowych - wyjaśniał.

Odnosząc się do dokumentu, przygotowywanego do podpisu ambasador powiedział, że będzie on dotyczył głównie aspektów gospodarczych modernizacji. - Przede wszystkim chodzi o operatorów gospodarczych. Państwo nie może decydować o tym, kto co powinien zrobić, ale może i powinno stwarzać do tego odpowiednie warunki i właśnie o to chodzi w tym dokumencie - mówił.

Transport morski i zanieczyszczenia

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk i rosyjski minister transportu Igor Lewitin podpisali w Pałacu Prezydenckim umowy dotyczące transportu morskiego oraz walki z zanieczyszczeniem Morza Bałtyckiego i Zalewu Wiślanego.

Lewitin i Grabarczyk współprzewodniczą dwustronnej komisji międzyrządowej ds. współpracy gospodarczej. Polska i Rosja zawarły we wrześniu ubiegłego roku umowę o żegludze po Zalewie Wiślanym, która pozwala na ruch polskich statków przez należącą do Rosji Cieśninę Pilawską. Wcześniej Rosjanie blokowali żeglugę, powołując się na umowę z 1961 roku.

Umowy, które zostały podpisane w poniedziałek w obecności prezydentów Dmitrija Miedwiediewa i Bronisława Komorowskiego, dotyczą obsługi statków polskich w rosyjskich portach i rosyjskich - w polskich, a także ewentualnej współpracy w razie powstania zanieczyszczenia na Bałtyku lub Zalewie Wiślanym.

Współpraca prokuratur

W obecności prezydentów Bronisława Komorowskiego i Dmitrija Miedwiediewa prokuratorzy generalni Polski i Rosji, Andrzej Seremet Jurij Czajka, podpisali memorandum ws. współpracy prokuratur obu krajów.

Ambasador Rosji w Polsce Aleksander Aleksiejew mówił w zeszłym tygodniu, że znaczenie memorandum wychodzi poza zakres śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej i sprawy katyńskiej.

- Ono będzie dotyczyło wszystkich aspektów współpracy miedzy prokuraturami - podkreślał dyplomata. Memorandum ma usprawnić współpracę w działalności śledczej oraz wymianę doświadczeń.

Sprzedaż lotosu

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział w poniedziałek w Warszawie, że z tego co wie rosyjskie spółki energetyczne są zainteresowane prywatyzacją Lotosu. - Jesteśmy zainteresowani tym, żeby rosyjskie spółki inwestowały w Polsce - dodał.

Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim Miedwiediew powiedział, że rozmawiał z nim o tym, że szczególną uwagę należy poświęcić średniemu i małemu biznesowi, który jest bardzo ważny dla gospodarki i Polski, i Rosji. - Największe spółki nie rozwiną gospodarki całego kraju - ani Rosji, ani Polski - podkreślił.

Miedwiediew nie wykluczył wejścia rosyjskich spółek na polską giełdę. - To dodatkowe możliwości ich dokapitalizowania. Są notowane na giełdach w innych krajach - mówił prezydent Rosji.

Jak dodał, z polskimi biznesmenami poznał się o wiele wcześniej niż z politykami. - Kiedy w latach 90. byłem adwokatem i kiedy nasze państwa zaczęły współpracę, polscy biznesmeni przyjeżdżali do Sankt Petersburga. Niektóre plany były zrealizowane, niektóre upadły - powiedział Miedwiediew.

Rosja w WTO

Polska życzliwie patrzy na perspektywę wejścia Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO) - oświadczył prezydent Bronisław Komorowski po poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem.

Rosja jest ostatnim państwem o znacznym potencjale gospodarczym, które nie jest jeszcze członkiem WTO. Mozolne rokowania o przyłączeniu się do globalnego systemu handlowego Moskwa podjęła jeszcze w 1993 roku, ale zostały one zawieszone z inicjatywy Stanów Zjednoczonych w następstwie rosyjskiej akcji zbrojnej przeciwko Gruzji w 2008 roku. Negocjacje wznowiono w ostatnich miesiącach w atmosferze ogólnej poprawy stosunków amerykańsko-rosyjskich za prezydentury Baracka Obamy.

- Polska jest zainteresowana, aby współpraca gospodarcza była oparta o zasady, które się sprawdzają, także w Polsce, o zasady wolnego rynku i gwarantowania pełnego bezpieczeństwa przedsiębiorstw. Stąd Polska życzliwie patrzy na perspektywę wejścia Rosji do WTO, bo to przecież oznacza poszerzenie obszaru obowiązywania tych samych zasad (...) o obszar rosyjski - powiedział na wspólnej konferencji prasowej z gospodarzem Kremla Komorowski.

Jak ocenił, może to sprzyjać ożywieniu współpracy gospodarczej pomiędzy Polską a Rosją.

Prywatyzacja polskich firm energetycznych

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział w poniedziałek, że rosyjskie przedsiębiorstwa są zainteresowane prywatyzacją obiektów energetycznych w Polsce, ale do tego musi być wzajemne zaufanie. - Tylko wtedy współpraca będzie możliwa - dodał.

Prezydent Bronisław Komorowski podkreślił natomiast, że kwestie gospodarcze, w tym także te związane z systemami przesyłowymi energii, powinny być podporządkowane przede wszystkim regułom biznesu, a nie regułom politycznym.

- Jestem przekonany, że także w ramach zbliżenia UE - Rosja taki punkt widzenia będzie przybierał na znaczeniu w relacjach ogólnoeuropejskich - powiedział polski prezydent.

Według Komorowskiego jest parę projektów, które mogą być przedmiotem zainteresowania nie tylko biznesu polskiego, ale także życzliwości ze strony państwa polskiego.

- Jednak muszą one być najpierw dobre od strony biznesu, a dopiero potem podlegać ocenie, czy to jest zgodne z intencjami UE jako całości. Wydaje mi się, że znajdziemy tutaj wspólny obszar zainteresowania i wspólny obszar działania, który by pozwolił obu stronom na przedsięwzięciach tego typu zarabiać - dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wizyta Miedwiediewa w Polsce: konkrety
Komentarze (7)
B
bogdan
7 grudnia 2010, 11:28
Wstyd,Pani Komorowska odwrocila sie dupa do Pani Miedwiediewej i pogalopowala za mezem to jest gospodyni spotkania?Prostactwo i brak oglady,szkoda, ze dziennikarze tego nie zauwazyli.Ubranie to wor pokutny,zenada.
T
terry
7 grudnia 2010, 07:17
Ile Polski sprzedali? Taka sielankowa zgoda - tematów ważnych, ale drażliwych Prezydent Komorowski nie podejmuje np. rura po dnie Bałtyku, która ograniczać będzie dostęp ciężkich statków do naszych portów. Dla tej iluzji zgody i pojednania godzi się na wszystko. Dzisiaj Prezydent Miedwiediew pod Pomnikiem Żołnierzy Radzieckich! Czy będzie mu towarzyszył Prezydent Komorowski?? Nie wątpię. Uczczenia innych ofiar wojny lub niedawnej katastrofy ani słychu!! 
W
witek
7 grudnia 2010, 07:05
Tu nie chodzi o odwagę. Prostytutka na rogu ulicy nie potrzebuje odwagi by się sprzedać. Rosja kupując polskie sieci gazowe, staje się władcą życia i śmierci Polaków. Pokazują to ostatnie eksplozje w domach w Lubuskim. Wystarczy zwiększyć ciśnienie w sieci a głupie Polaczki zaczną witać się z Abrahamem. Nie bedzie POtrzebna żadna inwazja ani bomby atomowe. Wczoraj Sikorski zrównał mord katyński ze śmiercią od chorób sowieckich jeńców z wojny 1920 roku. Prostytutki i kanalie PO nie mają za grosz honoru ani odwagi.
stażnik żyrandola
7 grudnia 2010, 05:48
a POlska w co zainwestuję?, na jaki rynekRosji wejdzie?, nadal otrzymywać będzie miliony butów _  do POdzelowania?......
F
franek
6 grudnia 2010, 18:47
Jedni uzywaja słowa "kupili", inaczej myślący - słowa: "zainwestowali". To zależy chyba od ilości strachu jaki maja rózni ludzie w sobie. Zaleznie od ilości strachu mogą tworzyć różne partie. Papież mówił: Nie lękajcie się. W biznesie też zwraca się uwagę na odwagę.
M
myslacy
6 grudnia 2010, 17:08
 No to sie zacznie.... Juz sobie kupili nasz polski rynek energentyki..... Komorowski jeszcze kiedys za to zaplaci, jak  oczy mlodych zobacza swoje portfele po 1 stycznia
PW
powroty w historii
6 grudnia 2010, 16:17
Koniec Polski.Jeszcze Polska nie zginela...