Włochy: czas pandemii źle wpływa na młodzież
Wśród młodzieży we Włoszech po roku pandemii Covid-19 i miesiącach zdalnego nauczania rosną przypadki stanów lękowych, depresji, samookaleczania się – alarmują psycholodzy i psychiatrzy.
Zjawisko to rośnie tak lawinowo, że specjaliści nie są w stanie wszystkim pomóc.
Raport na temat stanu psychicznego młodzieży przedstawiły w piątek włoskie media, wśród nich dziennik “Corriere della Sera”.
Podkreśla się, że niektórzy nastolatkowie w szczególnie poważnym stanie i po samookaleczeniu się trafiają na pogotowie. W Rzymie 16-latek czekał tam na pomoc dwa dni.
Jak zaznacza się, pandemia znacznie pogorszyła kondycję psychiczną młodych ludzi doprowadzając wręcz do “eksplozji” przypadków, które są konsekwencją zdalnego nauczania oraz zamknięcia w domu, często w samotności na wiele godzin.
Również słaby internet podczas zdalnych lekcji i obecność innych członków rodziny za ścianą jest powodem domowych awantur i w rezultacie kryzysów u dzieci i młodzieży - wskazują eksperci. Powołują się na rezultaty badań przeprowadzonych między innymi w punktach pogotowia ratunkowego Turynie i Cagliari. Rośnie też liczba małych i nastoletnich pacjentów w gabinetach specjalistów.
Wśród skutków eksperci wymieniają ospałość, nieumiejętność podjęcia decyzji, depresję, spadek koncentracji i poczucia pewności siebie, niepokój, samookaleczanie się. Dane te, jak zauważono, nie dotyczą tylko Włoch; to zjawisko globalne, jak pandemia.
Psychiatra Benedetto Vitiello ze turyńskiego szpitala Regina Margherita odnotował w publikacji naukowej, że ponad 30 procent włoskich nastolatków zagrożonych jest zespołem stresu pourazowego w wyniku pandemii.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł