Wykorzystują długi Europy, by się wzmocnić
Pekin wykorzystuje zadłużenie krajów europejskich, by umocnić swoje wpływy na kontynencie - pisze "Spiegel Online", cytowany w środę przez specjalizujący się w polityce portal "realclearpolitics.com".
Chiny starają się ugruntować swoją pozycję w Europie poprzez inwestycje na wielką skalę i skupowanie obligacji rządowych, wypuszczanych na rynek przez szczególnie zadłużone państwa - pisze "Spiegel Online".
Kryzys finansowy w strefie euro stwarza rozliczne możliwości dla Pekinu, który okazuje ostatnio Europie wiele współczucia, składa obietnicy pomocy finansowej i deklaruje poparcie dla euro. Według internetowego wydania niemieckiego tygodnika, celem Pekinu jest ustabilizowanie swojego największego partnera handlowego, przede wszystkim dla własnego dobra.
W Portugalii prezydent Chin Hu Jintao obiecał udzielenie pomocy w postaci "konkretnych posunięć" i zapowiedział podwojenie wymiany handlowej z Lizboną do 2015 roku. Chiński wiceminister spraw zagranicznych Fu Ying napomknął też o możliwości kupienia przez Pekin portugalskich obligacji rządowych.
Chiny ewidentnie zbijają kapitał polityczny na kryzysie euro - komentuje "Spiegel Online". Już wcześniej Państwo Środka przedstawiało się, jako "przyjaciel" Grecji, Hiszpanii i Włoch, kupując ich papiery dłużne, gdy inni inwestorzy uciekali na widok gospodarczej sytuacji tych państw - przypomina "Spiegel Online".
Pekin obrał przede wszystkim Grecję, jako kraj-pomost prowadzący do zwiększenia obrotów z Europą Wschodnią. Również Włochy usłyszały obietnicę podwojenia dwustronnej wymiany handlowej do 2015 roku. Chiny inwestują w Irlandii i Portugalii. Składając obietnice pomocy krajom w trudnej sytuacji, Pekin stwarza przede wszystkim bodźce dla własnego przemysłu.
Skomentuj artykuł