Za autostrady będziemy płacić jeszcze więcej
W przyszłym roku czekają nas podwyżki opłat za korzystanie z autostrad - pisze "Rzeczpospolita".
Być może już od 1 stycznia przejazd odcinkiem Konin - Nowy Tomyśl podrożeje z 36 do 39 zł. Pretekstem jest zmiana stawki podatku VAT z 22 na 23 proc. Ale operator tego odcinka przyznaje, że już od jakiegoś czasu nosił się z zamiarem zmiany ceny.
Mniej odczuwalny w portfelach kierowców będzie przejazd trasą Gdańsk - Grudziądz. Tu koszt przejazdu dla samochodu osobowego wzrośnie tylko o 10 groszy, a ciężarowego o 30 groszy.
Nie można wykluczyć zmiany stawki na autostradzie łączącej Katowice z Krakowem. Zależy to od negocjacji operatora tego odcinka z rządem na temat przeprowadzenia niezbędnych remontów. Sprawa rozbija się o mosty, które zgodnie z umową koncesyjną, nie miały wymagać prac renowacyjnych podczas trwania kontraktu. Teraz okazało się, że takie roboty muszą zostać wykonane i nie wiadomo, kto pokryje ich koszty.
Ewentualny, negatywny wynik rozmów, wg nieoficjalnych informacji, mógłby poskutkować zmianą ceny z 16 na 20 zł, choć długość tego, płatnego odcinka wynosi tylko 61 km.
Trwają również prace nad wprowadzeniem opłat, na bezpłatnym dotąd odcinku autostrady A2, Konin-Stryków - kończy "Rzeczpospolita".
Skomentuj artykuł