Zaskakująca dymisja trenera w ekstraklasie
Orest Lenczyk nie jest już trenerem piłkarzy Cracovii. Zarząd klubu rozwiązał z nim kontrakt za porozumieniem stron - poinformowano na stronie internetowej Cracovii.
"Nie potrafię teraz odpowiedź na pytanie kto będzie następcą trenera Lenczyka i kiedy zostanie on zatrudniony" - powiedział PAP rzecznik prasowy Cracovii, Przemysław Urbański.
Już od pewnego czasu iskrzyło na linii trener Lenczyk - prezes Cracovii Janusz Filipiak. Ten drugi był rozczarowany 12. miejscem drużyny na koniec sezonu. "Ja nie mogę być zadowolony, ponieważ to drugi sezon, w którym, nie wiem czym ja na to sobie zasłużyłem, przeżywam takie męki. Nie chcę kolejnego sezonu, w którym walczymy w dolnych rejonach ligi" - mówił dziennikarzom prof. Filipiak. Obaj panowie mieli odmienne zdania w wielu kwestiach. Lenczyk wolał stawiać na doświadczonych piłkarzy, zaś prof. Filipiak na młodych, zdolnych. Także współpraca Cracovii z niemieckim klubem TSV Monachium, w który firma Comarch (jej prezesem jest także Filipiak) zainwestowała spory kapitał, nie układała się najlepiej. Prezes Cracovii chce, aby kontakty klubów były ściślejsze. Tymczasem Lenczyk nie palił się do takiej współpracy.
Jak potwierdził Urbański, piłkarze Cracovii rozpoczęli urlopy. Po wznowieniu zajęć (ma to nastąpić 21 czerwca) będą pracować pod kierunkiem nowego trenera.
67-letni Lenczyk, jeden z najbardziej doświadczonych szkoleniowców w ekstraklasie (m.in. mistrzostwo Polski z Wisłą Kraków w sezonie 1977/78), pracował w Cracovii od roku.
Skomentuj artykuł