Zwycięstwo Azotów w Challenge Cup
Piłkarze ręczni Azotów Puławy wygrali w Norwegii z zespołem Stord Handball 29:23 (11:12) w pierwszym meczu 1/8 finału Challenge Cup. Rewanż za tydzień w Polsce.
Debiutujący na europejskiej arenie piłkarze ręczni Azotów sprawili sporą niespodziankę, wygrywając w Norwegii z drużyną Stord Handball. Dzięki sześciobramkowej przewadze polska ekipa jest faworytem rewanżu, który za tydzień odbędzie się w Puławach i stają przed wielką szansą wywalczenia awansu do ćwierćfinału Challenge Cup.
Wprawdzie gospodarze rozpoczęli od dwubramkowego prowadzenia, ale w dziewiątej minucie był remis 4:4, a później na tablicy pojawiały się kolejne takie rezultaty - 7:7, 8:8 i 9:9. Już po syrenie ogłaszającej koniec pierwszej połowy, przy stanie 12:10 dla Stord kontaktową bramkę z rzutu wolnego z dziewięciu metrów zdobył Dmitrij Afanasjew.
Po przerwie, ale tylko przez kwadrans, nadal gra była bardzo wyrównana, choć to gospodarze częściej prowadzili, a podopieczni trenera Bogdana Kowalczyka doprowadzali do wyrównania, kolejno: 13:13, 15:15, 16:16, 17:17. Pierwsze prowadzenie 18:17 dla Azotów uzyskał w 43. minucie Oleg Siemionow. Później były znów remisy 18:18, 19:19, a następne prowadzenie puławian miało miejsce po dwóch kolejnych trafieniach Wojciecha Zydronia.
Końcowe 10 minut było popisem gości, którzy zdobyli osiem bramek, a stracili dwie. Gospodarze w ostatnich pięciu minutach nie zdobyli żadnego gola.
W drużynie Azotów wszyscy zasłużyli na uznanie, ale obok najskuteczniejszego na parkiecie Wojciecha Zydronia na szczególne wyróżnienie zasłużyli: Dmytro Zinczuk, który świetną grę przpieczętował zdobyciem ostatniej bramki z efektownej kontry oraz Tomasz Pomiankiewicz.
Skomentuj artykuł