ks. Paweł Kłys / archidiecezja.lodz.pl / tk
- My nie lubimy być wydani w ręce ludzi. My lubimy trzymać ludzi w garści. Ja znam owce, a moje mnie znają - staje się z nimi równy i w jakiś sposób od nich zależny. O wiele łatwiejszym modelem od modelu  -pasterz i owce jest model - pan i niewolnicy  – mówił do księży arcybiskup Grzegorz Ryś.
- My nie lubimy być wydani w ręce ludzi. My lubimy trzymać ludzi w garści. Ja znam owce, a moje mnie znają - staje się z nimi równy i w jakiś sposób od nich zależny. O wiele łatwiejszym modelem od modelu  -pasterz i owce jest model - pan i niewolnicy  – mówił do księży arcybiskup Grzegorz Ryś.
"Wszystko chcemy o wszystkich wiedzieć, wszystko chcemy o wszystkich słyszeć. To jest taka nasza duchowna wścibskość. Ale po co? I to pytanie jest pytaniem dramatycznym, bo mówimy o sobie dramatyczne rzeczy" - mówi abp Grzegorz Ryś.
"Wszystko chcemy o wszystkich wiedzieć, wszystko chcemy o wszystkich słyszeć. To jest taka nasza duchowna wścibskość. Ale po co? I to pytanie jest pytaniem dramatycznym, bo mówimy o sobie dramatyczne rzeczy" - mówi abp Grzegorz Ryś.
KAI / archidiecezja.lodz.pl / jb
- Jak nie ma tego doświadczenia to myślisz sobie: jestem księdzem bardziej lub mniej spełnionym, jestem księdzem w większym lub w mniejszym kryzysie, jestem księdzem, z którym jest lub nie ma problemu. Nie chodzi o to! - mówił.
- Jak nie ma tego doświadczenia to myślisz sobie: jestem księdzem bardziej lub mniej spełnionym, jestem księdzem w większym lub w mniejszym kryzysie, jestem księdzem, z którym jest lub nie ma problemu. Nie chodzi o to! - mówił.