- W swoim pokoju na maleńkiej elektrycznej kuchence gotował zupki, makarony i inne przysmaki, którymi częstował odwiedzających go gości. Zapraszał, aby usiedli w fotelach i traktował ich bardzo po przyjacielsku, z wielką prostotą. Ludzie byli zaskoczeni, że ksiądz może się tak zachowywać - opisuje o. Andrzeja Koprowskiego SJ o. Krzysztof Ołdakowski SJ, następca zmarłego na stanowisku szefa redakcji programów katolickich.
- W swoim pokoju na maleńkiej elektrycznej kuchence gotował zupki, makarony i inne przysmaki, którymi częstował odwiedzających go gości. Zapraszał, aby usiedli w fotelach i traktował ich bardzo po przyjacielsku, z wielką prostotą. Ludzie byli zaskoczeni, że ksiądz może się tak zachowywać - opisuje o. Andrzeja Koprowskiego SJ o. Krzysztof Ołdakowski SJ, następca zmarłego na stanowisku szefa redakcji programów katolickich.
KAI / df
Były dyrektor Radia Watykańskiego, jezuita o. Federico Lombardi podzielił się swoim osobistym świadectwem na temat zmarłego wczoraj ojca Andrzeja Koprowskiego, z którym przez kilkanaście lat ściśle współpracował. Zauważył, że traktował on czas spędzony w rozgłośni papieskiej jako niespodziewany i niezasłużony dar, otrzymany po przejściu poważnej operacji chirurgicznej.
Były dyrektor Radia Watykańskiego, jezuita o. Federico Lombardi podzielił się swoim osobistym świadectwem na temat zmarłego wczoraj ojca Andrzeja Koprowskiego, z którym przez kilkanaście lat ściśle współpracował. Zauważył, że traktował on czas spędzony w rozgłośni papieskiej jako niespodziewany i niezasłużony dar, otrzymany po przejściu poważnej operacji chirurgicznej.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}