Doświadczony czytelnik wie już na pewno, że nie o alkoholu będzie mowa. Będzie mowa o dwóch osobach konsekrowanych, z którymi, tak, piłam alkohol. Bardzo umiarkowanie. Doprecyzujmy, żeby nie było powodu do zgorszenia. Kieliszek szampana i małą butelkę „trapisty” z Orvalu.
Doświadczony czytelnik wie już na pewno, że nie o alkoholu będzie mowa. Będzie mowa o dwóch osobach konsekrowanych, z którymi, tak, piłam alkohol. Bardzo umiarkowanie. Doprecyzujmy, żeby nie było powodu do zgorszenia. Kieliszek szampana i małą butelkę „trapisty” z Orvalu.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}