#bocian

W miejscowości Szyleny (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do nietypowej interwencji strażaków. Pomocy potrzebował bocian.

W Chełmie Śląskim energetycy odbudowali bocianie gniazdo, które zimą spadło ze słupa energetycznego. Ptaki zaakceptowały nowe lokum i doczekały się młodych, które niebawem zostaną zaobrączkowane - takie oznaczanie bocianów daje możliwość ich obserwacji, badania i lepszej ochrony.

Tegoroczną akcję znakowania bocianich piskląt w gniazdach znajdujących się na słupach energetycznych woj. śląskiego rozpoczęli we wtorek ornitolodzy oraz pracownicy spółki energetycznej. Ci pierwsi oceniają, że bocianich gniazd w regionie nie przybywa.

Gdzie szukać pomocy, gdy wiatr zniszczył bocianie gniazdo albo co robić, gdy z gniazda wypadnie pisklę - odpowiedzi na te m.in. pytania można uzyskać dzwoniąc na bezpłatną dedykowaną bocianom infolinię obsługiwaną przez Fundację Przyrodniczą "pro Natura".

W Polsce jest o 15-20 proc. bocianów mniej niż 10 lat temu. Najgorzej jest na zachodzie, gdzie ubytki sięgają nawet ok. 40 proc. Wstępne wyniki ogólnopolskiego liczenia bocianów z 2014 r. wskazują, że polska populacja może nie być już największą na świecie.

W woj. warmińsko-mazurskim są już pierwsze bociany, obserwowano je m.in. na Mazurach w okolicach Sorkwit i Rynu. Zdaniem ornitologów, jeśli nie pogorszy się pogoda, już pod koniec tygodnia można się spodziewać masowych przylotów tych ptaków.

W drogę do Europy wyruszyły z Afryki bociany - powiedział PAP przyrodnik Ireneusz Kaługa z Grupy EkoLogicznej. Także przy gniazdach i ptasich budkach lęgowych panuje coraz większy ruch.

Większość młodych bocianów, które przyszły na świat we wsi Kłopot w Lubuskiem odleciała już do Afryki. Ta miejscowość słynie z jedynego w Polsce muzeum tych ptaków, a lokalna populacja bociana białego jest pod stałym nadzorem naukowców.

Pod koniec września w zajezdni MPK przy ul. Walerego Sławka w Krakowie wylądowały dwa bociany. Jeden został - czytamy w “Dzienniku Polskim".

Na Podkarpaciu kończą się sejmiki bocianie. Ptaki przygotowują się do odlotu do Afryki. Południowo-wschodnią Polskę opuszczają zazwyczaj 25-26 sierpnia-poinformował w poniedziałek ornitolog Marian Stój.

{{ article.description }}