Zrozumiałam coś, co być może dla wielu osób jest oczywiste, ale dla mnie długo takie nie było - że mam prawo do pytań, do wątpliwości, do krytykowania wypowiedzi biskupów, które są dziwne. I że wcale nie oznacza to dla mnie ekskomuniki.
Zrozumiałam coś, co być może dla wielu osób jest oczywiste, ale dla mnie długo takie nie było - że mam prawo do pytań, do wątpliwości, do krytykowania wypowiedzi biskupów, które są dziwne. I że wcale nie oznacza to dla mnie ekskomuniki.