Z zasłużonymi ludźmi często bywa tak, że ich autorytet usiłuje być zawłaszczany przez to, czy inne środowisko. Zbliżająca się beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego grozi podobnym schematem zaszufladkowania go. Nie pozwólmy na to.
Z zasłużonymi ludźmi często bywa tak, że ich autorytet usiłuje być zawłaszczany przez to, czy inne środowisko. Zbliżająca się beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego grozi podobnym schematem zaszufladkowania go. Nie pozwólmy na to.