W czasie pandemii mogliśmy zauważyć wzmożone zainteresowanie prywatnymi objawieniami, także takimi, które nigdy nie zostały zatwierdzone przez Kościół. Pojawiali i pojawiają się ludzie, niestety także duchowni, którzy przy pomocy budzących lęk i niepokój najdziwniejszych apokaliptycznych wizji, próbują skupić wokół siebie jak najwięcej osób.
W czasie pandemii mogliśmy zauważyć wzmożone zainteresowanie prywatnymi objawieniami, także takimi, które nigdy nie zostały zatwierdzone przez Kościół. Pojawiali i pojawiają się ludzie, niestety także duchowni, którzy przy pomocy budzących lęk i niepokój najdziwniejszych apokaliptycznych wizji, próbują skupić wokół siebie jak najwięcej osób.
Jezus, przychodząc do nas pod postacią chleba, nie zmienia właściwości tego chleba – Hostia wygląda jak chleb, smakuje jak chleb i potrafi przenosić wirusa jak chleb. Jeśli zminimalizujemy kontakt pomiędzy dłonią księdza a ustami osób przyjmujących Komunię, ryzyko zarażenia będzie dużo mniejsze.
Jezus, przychodząc do nas pod postacią chleba, nie zmienia właściwości tego chleba – Hostia wygląda jak chleb, smakuje jak chleb i potrafi przenosić wirusa jak chleb. Jeśli zminimalizujemy kontakt pomiędzy dłonią księdza a ustami osób przyjmujących Komunię, ryzyko zarażenia będzie dużo mniejsze.
Mieczysław Łusiak SJ
Tego rodzaju zachowanie dziś jest dla nas chrześcijan cenniejsze nawet od uczestnictwa w Eucharystii, nawet tej niedzielnej. Dziś tego od nas oczekuje Chrystus. To jest specyfika tego czasu. Czasu miłości.
Tego rodzaju zachowanie dziś jest dla nas chrześcijan cenniejsze nawet od uczestnictwa w Eucharystii, nawet tej niedzielnej. Dziś tego od nas oczekuje Chrystus. To jest specyfika tego czasu. Czasu miłości.
Abp Grzegorz Ryś podczas swojego wakacyjnego pobytu w Taizé spotkał uchodźcę z Sudanu. Mężczyzna podzielił się z arcybiskupem swoim doświadczeniem. To bardzo ważne słowa.
Abp Grzegorz Ryś podczas swojego wakacyjnego pobytu w Taizé spotkał uchodźcę z Sudanu. Mężczyzna podzielił się z arcybiskupem swoim doświadczeniem. To bardzo ważne słowa.
Chrześcijanin, który zdecyduje się na lekturę Starego Testamentu, może z tego powodu co rusz doznać ogromnego szoku, zmieszania i niezrozumienia - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Chrześcijanin, który zdecyduje się na lekturę Starego Testamentu, może z tego powodu co rusz doznać ogromnego szoku, zmieszania i niezrozumienia - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}