Chciałbym się mylić, ale niestety coraz bardziej odkrywam z przerażeniem, że Kościół w realu w odróżnieniu od Kościoła w Katechizmie opiera się w dużej mierze na mentalności starszego syna wcześniej ucieleśnionej w postawie proroka Jonasza. A jest to mentalność zasługi, prawa, dyscypliny.
Chciałbym się mylić, ale niestety coraz bardziej odkrywam z przerażeniem, że Kościół w realu w odróżnieniu od Kościoła w Katechizmie opiera się w dużej mierze na mentalności starszego syna wcześniej ucieleśnionej w postawie proroka Jonasza. A jest to mentalność zasługi, prawa, dyscypliny.