PAP / ad
Polska straciła milion obywateli. To ci, którzy wyjechali po wstąpieniu do UE za pracą i nie mają zamiaru wracać. Demografowie domagają się, żeby GUS zweryfikował liczbę mieszkańców naszego kraju - stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".
Polska straciła milion obywateli. To ci, którzy wyjechali po wstąpieniu do UE za pracą i nie mają zamiaru wracać. Demografowie domagają się, żeby GUS zweryfikował liczbę mieszkańców naszego kraju - stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie
Władze indyjskiego stanu Radżastan chcąc zmniejszyć przyrost naturalny zachęcają mężczyzn do poddania się sterylizacji. W zamian będą oni mogli wygrać nagrody w postaci samochodu, motocykli czy telewizorów.
Władze indyjskiego stanu Radżastan chcąc zmniejszyć przyrost naturalny zachęcają mężczyzn do poddania się sterylizacji. W zamian będą oni mogli wygrać nagrody w postaci samochodu, motocykli czy telewizorów.
PAP / wm
Jesienią przedstawię nowy raport dotyczący demografii - zapowiedział w Sopocie, na nieformalnym spotkaniu ministrów pracy z 27 unijnych krajów, komisarz UE ds. zatrudnienia, spraw społecznych i integracji Laszlo Andor.
Jesienią przedstawię nowy raport dotyczący demografii - zapowiedział w Sopocie, na nieformalnym spotkaniu ministrów pracy z 27 unijnych krajów, komisarz UE ds. zatrudnienia, spraw społecznych i integracji Laszlo Andor.
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie
Prawdziwą przyczyną kryzysu ekonomicznego nie była ani chciwość systemu bankowego ani korupcja rządów, ale spadek liczby ludności, który dotknął kraje rozwinięte od lat 70. - powiedział prezes Instytutu Dzieł Religijnych.
Prawdziwą przyczyną kryzysu ekonomicznego nie była ani chciwość systemu bankowego ani korupcja rządów, ale spadek liczby ludności, który dotknął kraje rozwinięte od lat 70. - powiedział prezes Instytutu Dzieł Religijnych.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Magdalena Guziak-Nowak / "Przewodnik Katolicki"
Polityka nierównych szans - to synonim polskiej polityki prorodzinnej, która paradoksalnie... spycha rodziny na margines .Czy Polska nie lubi dzieci? I nie mam tu na myśli wzniosłych słów, ale twarde dane – prognozy ekspertów, którzy straszą nas wizją starego społeczeństwa. I mają rację.
Polityka nierównych szans - to synonim polskiej polityki prorodzinnej, która paradoksalnie... spycha rodziny na margines .Czy Polska nie lubi dzieci? I nie mam tu na myśli wzniosłych słów, ale twarde dane – prognozy ekspertów, którzy straszą nas wizją starego społeczeństwa. I mają rację.
Radio Watykańskie / drr
Katolicy Starego Kontynentu skąpią na rodzinę. Kraje takie, jak Polska, Hiszpania czy Włochy, wydają najmniej na wsparcie rodziny w całej Unii Europejskiej.
Katolicy Starego Kontynentu skąpią na rodzinę. Kraje takie, jak Polska, Hiszpania czy Włochy, wydają najmniej na wsparcie rodziny w całej Unii Europejskiej.
KAI / wm
W 2060 r. ludność Polski może spaść do ok. 30 mln – wyjaśnia KAI Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodaje, że dziś na 1 emeryta przypada 3 ubezpieczonych, natomiast już od 2038 r. na 1 emeryta będzie przypadało mniej niż 2 ubezpieczonych, a w 2060 r. na 3 emerytów – tylko 4 ubezpieczonych.
W 2060 r. ludność Polski może spaść do ok. 30 mln – wyjaśnia KAI Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodaje, że dziś na 1 emeryta przypada 3 ubezpieczonych, natomiast już od 2038 r. na 1 emeryta będzie przypadało mniej niż 2 ubezpieczonych, a w 2060 r. na 3 emerytów – tylko 4 ubezpieczonych.
PAP / wm
Niemal jedna trzecia światowego bogactwa przypada na Unię Europejską, choć zamieszkuje ją tylko 7 proc. ludności świata - wynika z opublikowanego przez Eurostat "statystycznego portretu UE w świecie". Raport porównuje UE do pozostałych członków grupy G20.
Niemal jedna trzecia światowego bogactwa przypada na Unię Europejską, choć zamieszkuje ją tylko 7 proc. ludności świata - wynika z opublikowanego przez Eurostat "statystycznego portretu UE w świecie". Raport porównuje UE do pozostałych członków grupy G20.
Radio Watykańskie / drr
Katastrofa demograficzna, której doświadcza dziś Europa, nie bierze się znikąd. Przez długie lata na Starym Kontynencie zaniedbywano rodzinę, a jej problemy nie przedostawały się do opinii publicznej. Dziś mówił o tym na forum Rady Konferencji Biskupich Europy stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Radzie Europy, ks. Aldo Giordano. Zdaniem watykańskiego dyplomaty nadszedł czas na zdecydowane działania zarówno ze strony Kościoła, jak i instytucji publicznych.
Katastrofa demograficzna, której doświadcza dziś Europa, nie bierze się znikąd. Przez długie lata na Starym Kontynencie zaniedbywano rodzinę, a jej problemy nie przedostawały się do opinii publicznej. Dziś mówił o tym na forum Rady Konferencji Biskupich Europy stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Radzie Europy, ks. Aldo Giordano. Zdaniem watykańskiego dyplomaty nadszedł czas na zdecydowane działania zarówno ze strony Kościoła, jak i instytucji publicznych.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Adam Suwart / slo
Gdy w latach 60. XX w. demografowie prorokowali ogromny wzrost ludności na świecie, a urbaniści nawoływali w związku z tym do rozbudowy miast, nikt nie spodziewał się, że na dużych obszarach Europy po 40 latach zajdzie proces całkiem odwrotny.
Gdy w latach 60. XX w. demografowie prorokowali ogromny wzrost ludności na świecie, a urbaniści nawoływali w związku z tym do rozbudowy miast, nikt nie spodziewał się, że na dużych obszarach Europy po 40 latach zajdzie proces całkiem odwrotny.