PAP / sz
Hongkońska policja użyła w niedzielę gazu łzawiącego do rozpędzenia tysięcy demonstrantów, z których wielu miało na twarzach maski. Manifestanci protestowali w dzielnicy Kowloon przeciwko brutalności policji podczas trwających od kilku miesięcy niepokojów.
Hongkońska policja użyła w niedzielę gazu łzawiącego do rozpędzenia tysięcy demonstrantów, z których wielu miało na twarzach maski. Manifestanci protestowali w dzielnicy Kowloon przeciwko brutalności policji podczas trwających od kilku miesięcy niepokojów.
PAP / jb
Mimo braku zezwolenia od władz, duża grupa osób wyszła w niedzielę na ulice Hongkongu w kolejnym prodemokratycznym proteście. Hasłem przewodnim manifestacji jest sprzeciw wobec totalitaryzmu. Policja już drugi dzień z rzędu użyła gazu łzawiącego.
Mimo braku zezwolenia od władz, duża grupa osób wyszła w niedzielę na ulice Hongkongu w kolejnym prodemokratycznym proteście. Hasłem przewodnim manifestacji jest sprzeciw wobec totalitaryzmu. Policja już drugi dzień z rzędu użyła gazu łzawiącego.
PAP / df
Rzeczniczka policji w Hongkongu broniła w poniedziałek decyzji kilku funkcjonariuszy, którzy mierzyli ze służbowej broni do demonstrantów podczas niedzielnych starć. Padł również strzał ostrzegawczy - pierwszy w czasie trwających od miesięcy protestów.
Rzeczniczka policji w Hongkongu broniła w poniedziałek decyzji kilku funkcjonariuszy, którzy mierzyli ze służbowej broni do demonstrantów podczas niedzielnych starć. Padł również strzał ostrzegawczy - pierwszy w czasie trwających od miesięcy protestów.