Przez katolickie (w Polsce) media w ostatnim czasie przewinęły się dwa wydarzenia. Sprawa księdza Lemańskiego i afera wokół zdjęć pani Radwańskiej. Obydwa zostały dokładnie omówione, przedyskutowane, więc nie roszczę sobie prawa do włączania się jeszcze w te dyskusje. Chciałbym jednak na kanwie tych dwóch wydarzeń podzielić się pewnym moim spostrzeżeniem.
Przez katolickie (w Polsce) media w ostatnim czasie przewinęły się dwa wydarzenia. Sprawa księdza Lemańskiego i afera wokół zdjęć pani Radwańskiej. Obydwa zostały dokładnie omówione, przedyskutowane, więc nie roszczę sobie prawa do włączania się jeszcze w te dyskusje. Chciałbym jednak na kanwie tych dwóch wydarzeń podzielić się pewnym moim spostrzeżeniem.
Doszukiwanie się wszędzie diabła i jego podstępnych sztuczek wydaje się być dzisiaj ulubionym zajęciem wielu katolików, w tym także księży.
Doszukiwanie się wszędzie diabła i jego podstępnych sztuczek wydaje się być dzisiaj ulubionym zajęciem wielu katolików, w tym także księży.
KAI / drr
Tragedią dzisiejszego świata jest nieumiejętność rozróżnienia dobra od zła - podkreślił abp Henryk Hoser. Bp warszawsko-praski modlił się 26 października w intencji misji w parafii Matki Bożej Różańcowej na warszawskim Bródnie. Liturgię poprzedziło nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia, po którym swoim świadectwem dzielili się misjonarze.
Tragedią dzisiejszego świata jest nieumiejętność rozróżnienia dobra od zła - podkreślił abp Henryk Hoser. Bp warszawsko-praski modlił się 26 października w intencji misji w parafii Matki Bożej Różańcowej na warszawskim Bródnie. Liturgię poprzedziło nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia, po którym swoim świadectwem dzielili się misjonarze.
Jeśli szukam w życiu tylko tego, co byłoby dobre dla mnie, nie licząc się z oczekiwaniami i potrzebami innych ludzi, nie szukam prawdziwego dobra.
Jeśli szukam w życiu tylko tego, co byłoby dobre dla mnie, nie licząc się z oczekiwaniami i potrzebami innych ludzi, nie szukam prawdziwego dobra.
Mamy prawo dbać o dobór książek, trafiających do rąk naszych dzieci. Ale najpierw musimy sami je przeczytać - radzi pisarka, a zarazem mama czwórki dzieci - Małgorzata Musierowicz.
Mamy prawo dbać o dobór książek, trafiających do rąk naszych dzieci. Ale najpierw musimy sami je przeczytać - radzi pisarka, a zarazem mama czwórki dzieci - Małgorzata Musierowicz.
Matka i ojciec - osoby dla dziecka najważniejsze − wprowadzają dziecko w obszar, który dla nich samych jest ważny: w swój świat wartości. Poprzez swoje zachowanie są dla dziecka wzorem, modelem, autorytetem, a równocześnie przyczyniają się do tworzenia fundamentu jego tożsamości.
Matka i ojciec - osoby dla dziecka najważniejsze − wprowadzają dziecko w obszar, który dla nich samych jest ważny: w swój świat wartości. Poprzez swoje zachowanie są dla dziecka wzorem, modelem, autorytetem, a równocześnie przyczyniają się do tworzenia fundamentu jego tożsamości.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}