- Myślę, że posiadanie dziecka bywa demonizowane przez otoczenie. Do mnie trafiały same negatywne wiadomości: że jak zostaniesz mamą, to koniec z twoim spełnionym życiem, zostają tylko pieluchy, bety i nieprzespane noce, że się w tym zakopiesz. Był taki moment, kiedy mój mąż mówił, że jak sami nie zostaniemy rodzicami, to będziemy musieli pomyśleć nad jakąś alternatywą. Ja też miałam takie myśli i pytałam Boga: „Dlaczego nie dajesz mi upragnionego dziecka, skoro jestem tak blisko Ciebie?” - mówi aktorka teatralna i filmowa Dominika Gwit-Dunaszewska w rozmowie z Katarzyną Olubińską.
- Myślę, że posiadanie dziecka bywa demonizowane przez otoczenie. Do mnie trafiały same negatywne wiadomości: że jak zostaniesz mamą, to koniec z twoim spełnionym życiem, zostają tylko pieluchy, bety i nieprzespane noce, że się w tym zakopiesz. Był taki moment, kiedy mój mąż mówił, że jak sami nie zostaniemy rodzicami, to będziemy musieli pomyśleć nad jakąś alternatywą. Ja też miałam takie myśli i pytałam Boga: „Dlaczego nie dajesz mi upragnionego dziecka, skoro jestem tak blisko Ciebie?” - mówi aktorka teatralna i filmowa Dominika Gwit-Dunaszewska w rozmowie z Katarzyną Olubińską.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}