Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Prawdziwa miłość, jak napisał św. Paweł, "nigdy się nie kończy". Dlatego Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy streścił wszystkie przykazania w jednym.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Co zrobić, żeby takie nie były?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Tylko ten znak pokazuje zupełnie czytelnie kim jest Jezus. Inne znaki są niepełne, albo możliwe do podrobienia.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Aby odczytać jakiś znak, trzeba go rozumieć. Język, którym Bóg do nas mówi, jest Miłość. Kto nie rozumie tego języka, ten nie zrozumie żadnego znaku od Boga.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Taka jest kolejność w życiu każdego człowieka: najpierw wpuszczamy Jezusa do siebie, a potem On wpuszcza nas do siebie.
Chrystus nie przyszedł powiększyć w świecie obszaru świętego spokoju, za którego parawanem chętnie ukrywamy nasze wszystkie wady i gnuśność.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Jego brak ogromnie wpływa na ludzkie postępowanie: tam, gdzie go nie ma, tam jest łatwo o agresję i przemoc.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Jezus uczył jak ten, który ma władzę. Co to oznacza?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Ta biblijna postać doświadczyła takiej łaski. Ale to nie był wyjątek. Każdy z nas może otrzymać od Boga to, czego się nie spodziewa.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
"Ludzie sądzą, że jeśli będą chodzić do kościoła i zachowywać się poprawnie, to będą zbawieni. Tymczasem dla zbawienia niezbędna jest...".
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Do tego właśnie Jezus namawiał owego faryzeusza.
Mieczysław Łusiak SJ / Słucham Pana / Wojciech Jędrzejewski OP
Bliskość z ludźmi jest niesamowitą wartością. Warto za nią dać wiele, warto dla niej wiele stracić.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Uczniowie Pana Jezusa nie mają pozdrawiać nikogo w drodze. Mają iść do domów, by dać im pokój.
Mieczysław Łusiak SJ / Słucham Pana / Wojciech Jędrzejewski OP
A może wystarczy bardziej zaprosić Jezusa i Jego Matkę do swego życia, by się o tym namacalnie przekonać?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Kiedy naśladujemy Jezusa nasze życie nabiera tak niesamowicie nowego wymiaru, że trudno nie mówić o doświadczeniu Boskości.
Mieczysław Łusiak SJ
Bóg nie ma upodobania, w odróżnieniu do człowieka, w dostrzeganiu naszych grzechów. Za to ma wielkie upodobanie w dostrzeganiu dobra. Byłoby to z wielkim pożytkiem dla nas, gdybyśmy ukształtowali nasze upodobania na wzór Boga.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus proponuje nieludzkie życie. Nieludzkim jest bowiem życie bez domu, zostawienie bez pochówku zmarłego ojca i rozstanie się na długo bez pożegnania. Jezusowi nie chodzi jednak o odczłowieczenie nas. On chce nam powiedzieć, że mamy ciągle patrzeć dalej i wyżej, niż umożliwia to życie na tym świecie.
Mieczysław Łusiak SJ
Uczniowie prowokowali Jezusa do gniewu, wyrażonego ukaraniem złych ludzi. Dziś też Bóg jest tak prowokowany. Na przykład wtedy, gdy mówimy: "Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy". Chętnie tak prowokujemy Boga, gdy chodzi o kogoś innego.
Stanisław Biel SJ
Życie duchowe przekracza ziemski wymiar myślenia, nie obowiązują w nim prawa rozwoju ani narodzin i śmierci. Wszystko będzie nowe, duchowe, oczywiste, przeniknięte Bogiem i miłością.
{{ article.description }}