voxdomini.pl / tk
"Moja kochana córeczko. To jest mój dziennik, jedyne moje dobro, które zapisuję tobie z braku innych dóbr, jakie ojcowie mają zwyczaj dawać swoim dzieciom" – napisał Jacques Fesch, gdy w celi czekał na karę śmierci za zabicie policjanta. Niespokojne życie i nawrócenie tego młodego Francuza pokazują, że dla Boga nikt nie jest obojętny.
"Moja kochana córeczko. To jest mój dziennik, jedyne moje dobro, które zapisuję tobie z braku innych dóbr, jakie ojcowie mają zwyczaj dawać swoim dzieciom" – napisał Jacques Fesch, gdy w celi czekał na karę śmierci za zabicie policjanta. Niespokojne życie i nawrócenie tego młodego Francuza pokazują, że dla Boga nikt nie jest obojętny.
Radio Watykańskie / slo
Francuz skazany ponad pół wieku temu na śmierć za morderstwo zostanie być może wyniesiony do chwały ołtarzy. Byłby to pierwszy taki przypadek od czasów Dobrego Łotra, który w oparciu o słowa wypowiedziane do niego przez Chrystusa na krzyżu „Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju” (Łk 23, 43) czczony jest jako święty, m.in. jako jeden z patronów diecezji przemyskiej.
Francuz skazany ponad pół wieku temu na śmierć za morderstwo zostanie być może wyniesiony do chwały ołtarzy. Byłby to pierwszy taki przypadek od czasów Dobrego Łotra, który w oparciu o słowa wypowiedziane do niego przez Chrystusa na krzyżu „Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju” (Łk 23, 43) czczony jest jako święty, m.in. jako jeden z patronów diecezji przemyskiej.