Samo przyjęcie chrztu jeszcze niczego nie załatwia. Można go bowiem przyjąć bez wiary, kulturowo, bo, np. żyjemy w takim społeczeństwie, w którym się chrzci i się chodzi do kościoła. To nie jest jeszcze chrześcijaństwo. To pewna kultura, zwyczaj, który można kultywować jak religię w starożytnym Rzymie - pisze Dariusz Piórkowski SJ. 
Samo przyjęcie chrztu jeszcze niczego nie załatwia. Można go bowiem przyjąć bez wiary, kulturowo, bo, np. żyjemy w takim społeczeństwie, w którym się chrzci i się chodzi do kościoła. To nie jest jeszcze chrześcijaństwo. To pewna kultura, zwyczaj, który można kultywować jak religię w starożytnym Rzymie - pisze Dariusz Piórkowski SJ. 
Znika jak słońce, pojawia się jak słońce, jeśli jest, to nie cały czas, czasem mam wrażenie, że bardziej rzuca cień na moje okna, a czasem opala mi twarz letnimi promieniami. Ta miłość nigdy nie była łatwa, nadzieja nigdy przesadnie oczywista.
Znika jak słońce, pojawia się jak słońce, jeśli jest, to nie cały czas, czasem mam wrażenie, że bardziej rzuca cień na moje okna, a czasem opala mi twarz letnimi promieniami. Ta miłość nigdy nie była łatwa, nadzieja nigdy przesadnie oczywista.