Nie mam zamiaru demonizować makijażu i zupełnie rezygnować z możliwości uwydatnienia swoich atutów. Różnica polega na tym, że dziś mam wybór - to ja decyduję, czy danego dnia sięgnę po czerwoną pomadkę i tusz do rzęs, a nie moje kompleksy.
Nie mam zamiaru demonizować makijażu i zupełnie rezygnować z możliwości uwydatnienia swoich atutów. Różnica polega na tym, że dziś mam wybór - to ja decyduję, czy danego dnia sięgnę po czerwoną pomadkę i tusz do rzęs, a nie moje kompleksy.