Mieczysław Łusiak SJ / Słucham Pana / Wojciech Jędrzejewski OP
Aby pójść za Jezusem trzeba być trochę szalonym, ale to szaleństwo jest bardzo mądre. Rzeczą rozsądną jest bowiem wybrać coś, co nieskończenie przewyższa największe szczęście, jakie może dać ten świat.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Aby stać się prawdziwym uczniem Jezusa, trzeba to przyjąć do wiadomości i zawsze o tym pamiętać.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Taka powinna być. A jaka jest?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Zostawienie takiego człowieka w Bożych rękach zwykle przyniesie lepszy skutek.
Wojciech Jędrzejewski OP, Mieczysław Łusiak SJ
- W związku z tym zamykają się uszy i zamykają się uszy serca - mówi Wojciech Jędrzejewski OP.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Jezus chciał nam dać do zrozumienia, że traktuje naprawdę każdego z nas jak kogoś wyjątkowego.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Dorośli często z tego nie wyrastają. Przejawiają postawę oczekiwania, że Bóg będzie zgodny z moimi oczekiwaniami, a nie taki, jaki jest.
Wojciech Jędrzejewski OP / Mieczysław Łusiak SJ
On nie przymusza nas do spotkania się z Nim, ale jednocześnie nie ma nic przeciwko temu, abyśmy my przymuszali Jego, aby wkroczył do naszego życia.
Wojciech Jędrzejewski OP / Mieczysław Łusiak SJ
Bóg jest Miłością, a nie tylko cudotwórcą. Dopiero wiara zbudowana na doświadczeniu tej miłości jest wiarą prawdziwą.
Mieczysław Łusiak SJ / Grzegorz Kramer SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy jak bardzo Jezus mógłby odmienić na lepsze nasz los, gdybyśmy pozwolili Mu działać w naszym życiu, gdybyśmy zawołali: "Jezusie, ulituj się nade mną!". I poprosili Go, aby przywrócił nam wzrok.
Mieczysław Łukasiak SJ
Bóg chce mówić do twojego serca. On wie, jak poradzić sobie z twoją samotnością i ze wszystkim tym, z czym sam sobie nie radzisz. Znajdź dziś dla Niego chwilę i posłuchaj:
Mieczysław Łukasiak SJ
Jezus przyszedł do pewnej wsi. Tam niejaka niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie.
Wydawałoby się, że widzenie Jezusa powinno umożliwić wiarę w Niego. Tymczasem z Ewangelii wiemy, że uczniowie pomimo wspólnego bycia z Jezusem, nie zawsze Go rozumieli.
Stanisław Biel SJ
Dzisiejsza Ewangelia zawiera ostatnie pouczenia Jezusa w Wieczerniku, przed odejściem do Ojca. Stanowią one swoisty testament, tchnący nadzieją, miłością i pokojem.
Stanisław Biel SJ
W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus przekazuje uczniom i światu nowe przykazanie. Przewyższa ono znacznie, a nawet kontestuje dotychczasowe przykazania i doskonałość praktykowaną dotychczas przez faryzeuszy.
Stanisław Biel SJ
Mękę Jezusa możemy kontemplować na kanwie konfrontacji z osobami, które znalazły się w jej bezpośrednim kręgu.
Mieczysław Łusiak SJ
Bóg nigdy nie zsyła na człowieka żadnego zła (cierpienia). On bowiem czyni człowiekowi tylko to, co chciałby, aby ludzie Jemu czynili.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do swoich uczniów: "To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie". Wtedy Piotr zapytał: "Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?"
Mieczysław Łusiak SJ
Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: "Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś".
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: "Podobne jest królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych.
{{ article.description }}