gosc.pl / mł
Bp Ważny: Jestem rozgoryczony i smutny. Miałem nadzieję, że komisja może powstać nawet do końca roku
- Jestem podobnie jak wielu zaskoczony, rozgoryczony i smutny. Nie będę wypowiadał się za innych. We mnie pracują spotkania ze skrzywdzonymi, ich dramatyczne historie. Wielu upominało się u mnie o zabranie głosu, o reakcję, o komentarz. Rozumiem to i przepraszam, jeśli się rozczarowali. Mam swoje powody, by tego nie robić - mówi na łamach "Gościa Niedzielnego" w rozmowie z Jackiem Dziedziną bp Artur Ważny.
- Jestem podobnie jak wielu zaskoczony, rozgoryczony i smutny. Nie będę wypowiadał się za innych. We mnie pracują spotkania ze skrzywdzonymi, ich dramatyczne historie. Wielu upominało się u mnie o zabranie głosu, o reakcję, o komentarz. Rozumiem to i przepraszam, jeśli się rozczarowali. Mam swoje powody, by tego nie robić - mówi na łamach "Gościa Niedzielnego" w rozmowie z Jackiem Dziedziną bp Artur Ważny.
Facebook.com / mł
Wciąż wierzę, że rozpoczętego procesu nie da się zatrzymać, i że wcześniej czy później powstanie komisja, która przedstawi i opisze zjawisko wykorzystania małoletnich przez duchownych - napisał na swoim facebookowym profiu krakowski biskup pomocniczy Damian Muskus OFM.
Wciąż wierzę, że rozpoczętego procesu nie da się zatrzymać, i że wcześniej czy później powstanie komisja, która przedstawi i opisze zjawisko wykorzystania małoletnich przez duchownych - napisał na swoim facebookowym profiu krakowski biskup pomocniczy Damian Muskus OFM.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}