UWR
Agnieszka Janiak, DEON / mł
Znałam osobiście każdego z tych zaangażowanych, dobrych, oddanych i uformowanych księży. Porzucili kapłaństwo. Przeżyli dramat. Jakoś sobie posklejali życie, jednak mało który jest szczęśliwy. W Kościele pozostała po nich zionąca dziura, bolesny i odczuwalny brak. W życiu mojej rodziny stanowią niezagojoną ranę — jak mogliśmy temu zapobiec? Bo to nasza wspólna odpowiedzialność - pisze Agnieszka Janiak w książce "Młody ksiądz wobec wyzwań komunikacyjnych", objętej naszym patronatem.
Znałam osobiście każdego z tych zaangażowanych, dobrych, oddanych i uformowanych księży. Porzucili kapłaństwo. Przeżyli dramat. Jakoś sobie posklejali życie, jednak mało który jest szczęśliwy. W Kościele pozostała po nich zionąca dziura, bolesny i odczuwalny brak. W życiu mojej rodziny stanowią niezagojoną ranę — jak mogliśmy temu zapobiec? Bo to nasza wspólna odpowiedzialność - pisze Agnieszka Janiak w książce "Młody ksiądz wobec wyzwań komunikacyjnych", objętej naszym patronatem.
Aleksandra Eysymontt
Ostatnie rozmowy z kapłanami postawiły mnie w trudnej sytuacji i kazały może nie tyle zrewidować definicję, ile lepiej zrozumieć trudności tych, którzy zostali wyświęceni i na których spoczywa ogromna odpowiedzialność w Kościele.
Ostatnie rozmowy z kapłanami postawiły mnie w trudnej sytuacji i kazały może nie tyle zrewidować definicję, ile lepiej zrozumieć trudności tych, którzy zostali wyświęceni i na których spoczywa ogromna odpowiedzialność w Kościele.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}