vaticannnews.pl / jh
Marcin Kwaśny został nagrodzony za najlepszą rolę męską podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Religijnych w Terni. Jury doceniło jego kreację w filmie „Triumf Serca”, ukazującym ostatnie dni życia św. Maksymiliana Marii Kolbego. Aktor nie ukrywa, że ta rola jest dla niego nie tylko artystycznym wyzwaniem, ale również drogą duchowego wzrastania.
Marcin Kwaśny został nagrodzony za najlepszą rolę męską podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Religijnych w Terni. Jury doceniło jego kreację w filmie „Triumf Serca”, ukazującym ostatnie dni życia św. Maksymiliana Marii Kolbego. Aktor nie ukrywa, że ta rola jest dla niego nie tylko artystycznym wyzwaniem, ale również drogą duchowego wzrastania.
triumphoftheheart.com / tk
"Triumph of the Heart" ("Triumf serca") to tytuł najnowszego filmu o św. Maksymilianie Kolbe, którego polska premiera ma odbyć się 29 sierpnia 2025 roku. Zdjęcia z produkcji udostępnił w mediach społecznościowych aktor Marcin Kwaśny.
"Triumph of the Heart" ("Triumf serca") to tytuł najnowszego filmu o św. Maksymilianie Kolbe, którego polska premiera ma odbyć się 29 sierpnia 2025 roku. Zdjęcia z produkcji udostępnił w mediach społecznościowych aktor Marcin Kwaśny.
stacja7.pl / gś
- Bóg nigdy człowieka nie opuszcza, nawet gdy człowiekowi wydaje się, że nie ma znikąd pomocy. To jest mocne przesłanie, które spowoduje, że nikt nie wyjdzie z tego filmu obojętny – tak o filmie "Powołany 2" powiedział aktor Marcin Kwaśny, odgrywający w nim jedną z głównych ról. Podczas premiery produkcji obecny był także Wojciech Modest Amaro, który wypowiedział się na temat swojej wiary.
- Bóg nigdy człowieka nie opuszcza, nawet gdy człowiekowi wydaje się, że nie ma znikąd pomocy. To jest mocne przesłanie, które spowoduje, że nikt nie wyjdzie z tego filmu obojętny – tak o filmie "Powołany 2" powiedział aktor Marcin Kwaśny, odgrywający w nim jedną z głównych ról. Podczas premiery produkcji obecny był także Wojciech Modest Amaro, który wypowiedział się na temat swojej wiary.
niedziela.pl / tk
Marcin Kwaśny, aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, a także scenarzysta i reżyser nie wstydzi się otwarcie mówić o swojej wierze w Boga. - Przez 18 lat byłem poza Kościołem, z dala od Pana Boga. Byłem antykatolikiem, antyklerykałem. Powiedziałem jedno zdanie: Panie Jezu, jeśli istniejesz, to mi pomóż, bo sobie nie radzę. To była łaska wiary – przyznał niegdyś artysta.
Marcin Kwaśny, aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, a także scenarzysta i reżyser nie wstydzi się otwarcie mówić o swojej wierze w Boga. - Przez 18 lat byłem poza Kościołem, z dala od Pana Boga. Byłem antykatolikiem, antyklerykałem. Powiedziałem jedno zdanie: Panie Jezu, jeśli istniejesz, to mi pomóż, bo sobie nie radzę. To była łaska wiary – przyznał niegdyś artysta.
Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny / slo
Tysiące plakatów, setki tysięcy ulotek, spoty video w internecie i materiały promocyjne w lokalnych stacjach radiowych, a wszystko po to, by cała Polska wiedziała, że już 31 maja ulicami polskich miast przejdą Marsze dla Życia i Rodziny. Inicjatywę wsparły również znane osobistości życia publicznego.
Tysiące plakatów, setki tysięcy ulotek, spoty video w internecie i materiały promocyjne w lokalnych stacjach radiowych, a wszystko po to, by cała Polska wiedziała, że już 31 maja ulicami polskich miast przejdą Marsze dla Życia i Rodziny. Inicjatywę wsparły również znane osobistości życia publicznego.