Mariusz ma kłopoty ze znalezieniem "tej jedynej". Skończył dwa kierunki studiów humanistycznych i znalazł pracę za 3000 zł brutto. Mówi, że mieszka z rodzicami, bo nie może wziąć kredytu na mieszkanie...
Mariusz ma kłopoty ze znalezieniem "tej jedynej". Skończył dwa kierunki studiów humanistycznych i znalazł pracę za 3000 zł brutto. Mówi, że mieszka z rodzicami, bo nie może wziąć kredytu na mieszkanie...
Zazwyczaj nie są posiadaczami własnego M, ale wynajmują, mieszkają z rodzicami, żyją na kredyt. Mój typowy rówieśnik ma co najwyżej namiastkę domu. Czy prawdziwym domem można nazwać wynajmowane mieszkanie, życie po ślubie wspólnie z rodzicami, czy własne lokum na trzydziestoletni kredyt?
Zazwyczaj nie są posiadaczami własnego M, ale wynajmują, mieszkają z rodzicami, żyją na kredyt. Mój typowy rówieśnik ma co najwyżej namiastkę domu. Czy prawdziwym domem można nazwać wynajmowane mieszkanie, życie po ślubie wspólnie z rodzicami, czy własne lokum na trzydziestoletni kredyt?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}