Może jedno z was rozsadza od środka złość, którą widać po mocnych krokach, ostrych gestach i burknięciach zamiast słów? Może drugie zamyka się na wszystkie spusty? Może jedno z was wybiera krzyk i głośną awanturę? Może drugie płacze ciszej bądź głośniej, mniej lub bardziej w ukryciu? Czemu wszyscy uciekamy w takie zachowania?
Może jedno z was rozsadza od środka złość, którą widać po mocnych krokach, ostrych gestach i burknięciach zamiast słów? Może drugie zamyka się na wszystkie spusty? Może jedno z was wybiera krzyk i głośną awanturę? Może drugie płacze ciszej bądź głośniej, mniej lub bardziej w ukryciu? Czemu wszyscy uciekamy w takie zachowania?
Chyba właśnie dzięki temu między nami zrobiło się więcej miejsca na doświadczenie słabości, niewiedzy, ludzkiego strachu i wzajemnej niedoskonałości. Te sytuacje scaliły nas najbardziej i były świetnym treningiem przed małżeństwem.
Chyba właśnie dzięki temu między nami zrobiło się więcej miejsca na doświadczenie słabości, niewiedzy, ludzkiego strachu i wzajemnej niedoskonałości. Te sytuacje scaliły nas najbardziej i były świetnym treningiem przed małżeństwem.
Nie zrzuciłaś brzuszka po ciąży, a twoje koleżanki już dwa miesiące po porodzie zakładają swoje stare dżinsy? Boisz się przyznać żonie, że zostałeś zwolniony, by nadal myślała o tobie jako o kimś silnym, kto na swoich barkach niesie utrzymanie rodziny? To lęk przed tym, że nie będziemy kochani.
Nie zrzuciłaś brzuszka po ciąży, a twoje koleżanki już dwa miesiące po porodzie zakładają swoje stare dżinsy? Boisz się przyznać żonie, że zostałeś zwolniony, by nadal myślała o tobie jako o kimś silnym, kto na swoich barkach niesie utrzymanie rodziny? To lęk przed tym, że nie będziemy kochani.
Jest między nimi zasadnicza różnica. Kiedy dowiadujemy się jaka, w naszych oczach mamy łzy. To jest wejście na całkowicie nową drogę.
Jest między nimi zasadnicza różnica. Kiedy dowiadujemy się jaka, w naszych oczach mamy łzy. To jest wejście na całkowicie nową drogę.