Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
W sprawiedliwości ludzkiej czymś naturalnym jest kara adekwatna do przewiny i nagroda adekwatna do zasług. Mówimy też często, i nikt tego nie kwestionuje: "Jaka praca, taka płaca". Co na to Bóg?
W sprawiedliwości ludzkiej czymś naturalnym jest kara adekwatna do przewiny i nagroda adekwatna do zasług. Mówimy też często, i nikt tego nie kwestionuje: "Jaka praca, taka płaca". Co na to Bóg?
Mieczysław Łusiak SJ
My cenimy człowieka proporcjonalnie do tego, co nam daje. Bóg ceni człowieka z powodu jego istnienia.
My cenimy człowieka proporcjonalnie do tego, co nam daje. Bóg ceni człowieka z powodu jego istnienia.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.
Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.
Robert Grzywacz SJ
Kim są pierwsi i ostatni, których pozycje Bóg zamienia? Jak wyglądają pierwsi i ostatni w moich oczach: kim są?
Kim są pierwsi i ostatni, których pozycje Bóg zamienia? Jak wyglądają pierwsi i ostatni w moich oczach: kim są?
Jaki to ma sens - wychodzić na godzinę przed skończeniem pracy i najmować ludzi? To nie jest normalne.
No właśnie, bo też nie chodzi tu o zatrudnienie w winnicy. Tu chodzi o Zbawienie. Do końca, do ostatniej godziny, będzie nam Bóg proponował: "Przyjdź do mojej winnicy, wejdź do mojego Królestwa, przyjmij moje zaproszenie."
Jaki to ma sens - wychodzić na godzinę przed skończeniem pracy i najmować ludzi? To nie jest normalne.
No właśnie, bo też nie chodzi tu o zatrudnienie w winnicy. Tu chodzi o Zbawienie. Do końca, do ostatniej godziny, będzie nam Bóg proponował: "Przyjdź do mojej winnicy, wejdź do mojego Królestwa, przyjmij moje zaproszenie."
Mieczysław Łusiak SJ
Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.
Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.
Mieczysław Łusiak SJ
Niebo nie jest nagrodą za długą i wydajną pracę. Biletem do Nieba nie jest kolekcja dobrych uczynków. Gdyby tak było, to Bóg nie byłby Miłością, ale ekonomistą, dobrze rozliczającym pracowników. Niebo jest otwarte dla każdego, kto umie się w nim należycie zachować, to znaczy kto umie kochać.
Niebo nie jest nagrodą za długą i wydajną pracę. Biletem do Nieba nie jest kolekcja dobrych uczynków. Gdyby tak było, to Bóg nie byłby Miłością, ale ekonomistą, dobrze rozliczającym pracowników. Niebo jest otwarte dla każdego, kto umie się w nim należycie zachować, to znaczy kto umie kochać.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}