Wielkopostne nabożeństwa pasyjne wciąż dominują w duchowości Polaków. Trwa dyskusja o pustych kościołach na gorzkich żalach i o potrzebie tworzenia nowych nabożeństw, bliższych wrażliwości i potrzebom młodych, o szukaniu nowych form dla starych treści. Czy coś może zastąpić Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale? I czy ma to sens?
Wielkopostne nabożeństwa pasyjne wciąż dominują w duchowości Polaków. Trwa dyskusja o pustych kościołach na gorzkich żalach i o potrzebie tworzenia nowych nabożeństw, bliższych wrażliwości i potrzebom młodych, o szukaniu nowych form dla starych treści. Czy coś może zastąpić Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale? I czy ma to sens?
Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale – dwa nabożeństwa, bez których Polacy nie wyobrażają sobie Wielkiego Postu… Przynajmniej w teorii.
Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale – dwa nabożeństwa, bez których Polacy nie wyobrażają sobie Wielkiego Postu… Przynajmniej w teorii.
Zapomniałeś już o tym, że przeżywamy Wielki Post? Nie możesz uczestniczyć w Drodze Krzyżowej w swojej parafii? Pomódl się w ten sposób sam albo w gronie rodzinnym.
Zapomniałeś już o tym, że przeżywamy Wielki Post? Nie możesz uczestniczyć w Drodze Krzyżowej w swojej parafii? Pomódl się w ten sposób sam albo w gronie rodzinnym.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}