Pożar szalał w środku katedry, gdy kapelan ramię w ramię ze strażakami wbiegł do płonącego budynku. Miał jedno zadanie: uratować Najświętszy Sakrament i ocalić koronę cierniową. To nie jedyny akt odwagi w jego wykonaniu.
Pożar szalał w środku katedry, gdy kapelan ramię w ramię ze strażakami wbiegł do płonącego budynku. Miał jedno zadanie: uratować Najświętszy Sakrament i ocalić koronę cierniową. To nie jedyny akt odwagi w jego wykonaniu.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}