Zdarza się nam przerzucać odpowiedzialność za własne emocje na kogoś, kto rzekomo je wywołał. Pewnie nieraz słyszałyśmy lub same mówiłyśmy: „Denerwujesz mnie”, „Doprowadzasz mnie do szału”, „No i widzisz, przez ciebie mamie jest smutno”. A prawda jest taka, że to ja się smucę, ja się wściekam i ja doprowadzam siebie do szału, bo pozwalam, by zachowanie danej osoby wywoływało we mnie tak silną reakcję emocjonalną. Emocje, które przeżywam – ich intensywność i jakość – nie są jednak bez znaczenia dla mojego stanu zdrowia - pisze pisze s. Małgorzata Lekan w swojej nowej książce " Cała ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem".
Zdarza się nam przerzucać odpowiedzialność za własne emocje na kogoś, kto rzekomo je wywołał. Pewnie nieraz słyszałyśmy lub same mówiłyśmy: „Denerwujesz mnie”, „Doprowadzasz mnie do szału”, „No i widzisz, przez ciebie mamie jest smutno”. A prawda jest taka, że to ja się smucę, ja się wściekam i ja doprowadzam siebie do szału, bo pozwalam, by zachowanie danej osoby wywoływało we mnie tak silną reakcję emocjonalną. Emocje, które przeżywam – ich intensywność i jakość – nie są jednak bez znaczenia dla mojego stanu zdrowia - pisze pisze s. Małgorzata Lekan w swojej nowej książce " Cała ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem".
We współczesnym społeczeństwie ciągłe pragnienie posiadania coraz większej ilości dóbr od dawna nie ma nic wspólnego z fizjologiczną potrzebą. Dogadzamy sobie i wcale przez to nie jesteśmy szczęśliwsi. Sens życiu potrafią nadać cele, na które musimy czekać i które wytrwale musimy osiągać - takie wskazówki podsuwa nam Julia Fischer w książce "Zakochany mózg i inne nieznane stany".
We współczesnym społeczeństwie ciągłe pragnienie posiadania coraz większej ilości dóbr od dawna nie ma nic wspólnego z fizjologiczną potrzebą. Dogadzamy sobie i wcale przez to nie jesteśmy szczęśliwsi. Sens życiu potrafią nadać cele, na które musimy czekać i które wytrwale musimy osiągać - takie wskazówki podsuwa nam Julia Fischer w książce "Zakochany mózg i inne nieznane stany".
Amerykańscy naukowcy znaleźli przepis na szczęście, a przynajmniej na zatrzymanie uczucia szczęścia na dłużej. Wyniki badania można znaleźć na stornie internetowej University of Missouri.
Amerykańscy naukowcy znaleźli przepis na szczęście, a przynajmniej na zatrzymanie uczucia szczęścia na dłużej. Wyniki badania można znaleźć na stornie internetowej University of Missouri.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}