PAP / drr
Sejm przyjął nowelizację specustawy powodziowej, która dotyczy pomocy dla powodzian z Dolnego Śląska
Sejm przyjął nowelizację specustawy powodziowej, która dotyczy pomocy dla powodzian z Dolnego Śląska
PAP / psd
Czwartą ofiarą sierpniowej powodzi w Bogatyni, którą odnaleziono dopiero w środę, czyli 3 dni po powodzi - jest kobieta - poinformowało biuro prasowe wojewody dolnośląskiego.
Czwartą ofiarą sierpniowej powodzi w Bogatyni, którą odnaleziono dopiero w środę, czyli 3 dni po powodzi - jest kobieta - poinformowało biuro prasowe wojewody dolnośląskiego.
PAP / psd
Mężczyznę, który wyłudzał dary dla powodzian zatrzymali policjanci pełniący służbę w dotkniętej żywiołem Bogatyni (Dolnośląskie).
Mężczyznę, który wyłudzał dary dla powodzian zatrzymali policjanci pełniący służbę w dotkniętej żywiołem Bogatyni (Dolnośląskie).
PAP / mik
Bogatynia nie jest sama - zapewnił prezydent Bronisław Komorowski, który we wtorek odwiedził tę dotkniętą przez powódź miejscowość na Dolnym Śląsku. Podkreślił, że nie brakuje ani sił, ani środków na usuwanie skutków żywiołu.
Bogatynia nie jest sama - zapewnił prezydent Bronisław Komorowski, który we wtorek odwiedził tę dotkniętą przez powódź miejscowość na Dolnym Śląsku. Podkreślił, że nie brakuje ani sił, ani środków na usuwanie skutków żywiołu.
PAP / drr
W Belwederze w poniedziałek wieczorem spotkali się prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. Według zapowiedzi szefa rządu, rozmowa dotyczyła m.in. pomocy dla powodzian na Dolnym Śląsku.
W Belwederze w poniedziałek wieczorem spotkali się prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. Według zapowiedzi szefa rządu, rozmowa dotyczyła m.in. pomocy dla powodzian na Dolnym Śląsku.
PAP / drr
W Bogatyni weryfikowane są już pierwsze wnioski powodzian o zasiłki. Być może we wtorek zostaną wypłacone pieniądze dla 100 najbardziej potrzebujących rodzin. Do urzędu miasta i gminy Bogatyni w poniedziałek wypłynęło 400 wniosków o pomoc.
W Bogatyni weryfikowane są już pierwsze wnioski powodzian o zasiłki. Być może we wtorek zostaną wypłacone pieniądze dla 100 najbardziej potrzebujących rodzin. Do urzędu miasta i gminy Bogatyni w poniedziałek wypłynęło 400 wniosków o pomoc.
KAI / drr
Gliwicka Caritas wysłała dziś pierwszy transport do dotkniętej powodzią Bogatyni. 1,5 tony darów to głównie żywność, woda, środki czystości i koce. Jak zapewnia ks. Rudolf Badura, szef gliwickiej Caritas jest to pierwsza, doraźna pomoc, już planowane są kolejne transporty.
Gliwicka Caritas wysłała dziś pierwszy transport do dotkniętej powodzią Bogatyni. 1,5 tony darów to głównie żywność, woda, środki czystości i koce. Jak zapewnia ks. Rudolf Badura, szef gliwickiej Caritas jest to pierwsza, doraźna pomoc, już planowane są kolejne transporty.
PAP / drr
Premier Rosji Władimir Putin podziękował w poniedziałek premierowi Polski Donaldowi Tuskowi za skierowanie grupy polskich ratowników i strażaków do pomocy w gaszeniu pożarów lasów na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Premier Rosji Władimir Putin podziękował w poniedziałek premierowi Polski Donaldowi Tuskowi za skierowanie grupy polskich ratowników i strażaków do pomocy w gaszeniu pożarów lasów na terytorium Federacji Rosyjskiej.
PAP / drr
Stabilizuje się sytuacja hydrologiczna na Dolnym Śląsku. Prognozowane opady deszczu oraz występujące miejscami burze nie spowodują zagrożenia powodziowego. Wszystkie zbiorniki retencyjne oraz zbiorniki wodne pracują prawidłowo - informuje MSWiA.
Stabilizuje się sytuacja hydrologiczna na Dolnym Śląsku. Prognozowane opady deszczu oraz występujące miejscami burze nie spowodują zagrożenia powodziowego. Wszystkie zbiorniki retencyjne oraz zbiorniki wodne pracują prawidłowo - informuje MSWiA.
KAI / mik
Caritas Polska przekazała 100 000 zł na pomoc doraźną dla powodzian zamieszkujących Bogatynię i powiat zgorzelecki. Środki zostaną przeznaczone na zakup żywności, środków higienicznych, środków czystości oraz kocy i pościeli, które trafią do poszkodowanych przez powódź za pośrednictwem Caritas Diecezji Legnickiej.
Caritas Polska przekazała 100 000 zł na pomoc doraźną dla powodzian zamieszkujących Bogatynię i powiat zgorzelecki. Środki zostaną przeznaczone na zakup żywności, środków higienicznych, środków czystości oraz kocy i pościeli, które trafią do poszkodowanych przez powódź za pośrednictwem Caritas Diecezji Legnickiej.
PAP / mik
Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu (Dolnośląskie) wszczęła postępowanie w sprawie zbiornika Niedów, którego tama została przerwana i 7-metrowa fala zalała okoliczne miejscowości na trasie Bogatynia-Zgorzelec.
Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu (Dolnośląskie) wszczęła postępowanie w sprawie zbiornika Niedów, którego tama została przerwana i 7-metrowa fala zalała okoliczne miejscowości na trasie Bogatynia-Zgorzelec.
PAP / mik
W tej chwili najbardziej potrzebujemy żywności i wody pitnej i o to prosimy najbardziej - powiedział PAP w poniedziałek Jerzy Stachyra, zastępca burmistrza w Bogatyni. Do miasta dotarli inspektorzy budowlani, którzy oceniają, które budynki stanowią zagrożenie.
W tej chwili najbardziej potrzebujemy żywności i wody pitnej i o to prosimy najbardziej - powiedział PAP w poniedziałek Jerzy Stachyra, zastępca burmistrza w Bogatyni. Do miasta dotarli inspektorzy budowlani, którzy oceniają, które budynki stanowią zagrożenie.
"DGP" / PAP / mik
Powodzianie z Dolnego Śląska nie skorzystają na razie z rozwiązań przyjętych w specustawach powodziowych. Najpierw Sejm musi przerwać wakacje i znowelizować przepisy - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".
Powodzianie z Dolnego Śląska nie skorzystają na razie z rozwiązań przyjętych w specustawach powodziowych. Najpierw Sejm musi przerwać wakacje i znowelizować przepisy - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".
PAP / apd
Ponad 4 tys. gospodarstw domowych wciąż pozbawionych jest energii elektrycznej w Bogatyni (Dolnośląskie) zalanej przez rzekę Miedziankę. W gminie brakuje też wody pitnej. Nie działa kanalizacja.
Ponad 4 tys. gospodarstw domowych wciąż pozbawionych jest energii elektrycznej w Bogatyni (Dolnośląskie) zalanej przez rzekę Miedziankę. W gminie brakuje też wody pitnej. Nie działa kanalizacja.
PAP / apd
Prognoza na dziś i najbliższe dni jest dobra. Opady będą umiarkowane - poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller na konferencji prasowej we Wrocławiu. Dodał, że sytuacja w regionie stabilizuje się, a woda nieznacznie opada.
Prognoza na dziś i najbliższe dni jest dobra. Opady będą umiarkowane - poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller na konferencji prasowej we Wrocławiu. Dodał, że sytuacja w regionie stabilizuje się, a woda nieznacznie opada.
PAP / apd
Takich sytuacji, z jakimi mieliśmy do czynienia w woj. dolnośląskim, nie da się przewidzieć - ocenił w niedzielę IMiGW. Na konferencji prasowej Instytutu podano, że prognozy pogody na najbliższe dni dla okolic, które nawiedziła powódź, są optymistyczne.
Takich sytuacji, z jakimi mieliśmy do czynienia w woj. dolnośląskim, nie da się przewidzieć - ocenił w niedzielę IMiGW. Na konferencji prasowej Instytutu podano, że prognozy pogody na najbliższe dni dla okolic, które nawiedziła powódź, są optymistyczne.
PAP / apd
55-letni strażak, który zginął na Dolnym Śląsku, został porwany przez gwałtowną falę wezbraniową; powstała ona w wyniku utworzenia się wyrwy w zbiorniku w Niedowie; strażaka próbowali ratować dwaj koledzy - powiedział PAP rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
55-letni strażak, który zginął na Dolnym Śląsku, został porwany przez gwałtowną falę wezbraniową; powstała ona w wyniku utworzenia się wyrwy w zbiorniku w Niedowie; strażaka próbowali ratować dwaj koledzy - powiedział PAP rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
PAP / apd
W powodzi na Dolnym Śląsku utonęły dwie osoby. Jedna w Bogatyni tuż po tym jak rzeka Miedzianka zalała miasto, druga w Radomierzycach, gdy pękła tama zbiornika Niedów. Tymczasem w regionie nie przestaje padać.
W powodzi na Dolnym Śląsku utonęły dwie osoby. Jedna w Bogatyni tuż po tym jak rzeka Miedzianka zalała miasto, druga w Radomierzycach, gdy pękła tama zbiornika Niedów. Tymczasem w regionie nie przestaje padać.
TVP info / rmf24.pl / apd
Woda oszczędziła centrum Zgorzelca, zalewając głównie przedmieścia. Zniszczone domy, zerwane mosty i jedna ofiara śmiertelna - z takim tragicznym bilansem zaczyna się niedziela w Bogatyni na Dolnym Śląsku. Potrzebna pomoc - głównie żywność.
Woda oszczędziła centrum Zgorzelca, zalewając głównie przedmieścia. Zniszczone domy, zerwane mosty i jedna ofiara śmiertelna - z takim tragicznym bilansem zaczyna się niedziela w Bogatyni na Dolnym Śląsku. Potrzebna pomoc - głównie żywność.
PAP / tvn24 / apio
- Części miasta nie ma - takie dramatyczne słowa wygłosił na antenie TVN24 burmistrz Bogatyni Andrzej Grzmielewicz. - Ratujemy się tak, jak możemy - mówił burmistrz i zaapelował, by "oddawać to, co można do szkoły numer trzy". - Część ludzi wyciągamy na linach, brakuje amfibii i helikopterów. Co najmniej dwa tysiące ludzi powinno natychmiast opuścić miasto.
- Części miasta nie ma - takie dramatyczne słowa wygłosił na antenie TVN24 burmistrz Bogatyni Andrzej Grzmielewicz. - Ratujemy się tak, jak możemy - mówił burmistrz i zaapelował, by "oddawać to, co można do szkoły numer trzy". - Część ludzi wyciągamy na linach, brakuje amfibii i helikopterów. Co najmniej dwa tysiące ludzi powinno natychmiast opuścić miasto.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}