Stanisław Biel SJ
Wniebowstąpienie kieruje nasz wzrok ku niebu. Każdy dzień zbliża do wiecznej szczęśliwości, do Domu Ojca. Ale z drugiej strony niebo zaczyna się na ziemi. Pięknie mówił Orygenes: "Jesteś niebem i idziesz do nieba". Im bliżej jesteśmy Chrystusa, im więcej w nas miłości i dzielenia się nią z bliźnimi, tym bliżej jesteśmy nieba i tym bardziej sami stajemy się niebem.
Wniebowstąpienie kieruje nasz wzrok ku niebu. Każdy dzień zbliża do wiecznej szczęśliwości, do Domu Ojca. Ale z drugiej strony niebo zaczyna się na ziemi. Pięknie mówił Orygenes: "Jesteś niebem i idziesz do nieba". Im bliżej jesteśmy Chrystusa, im więcej w nas miłości i dzielenia się nią z bliźnimi, tym bliżej jesteśmy nieba i tym bardziej sami stajemy się niebem.
Mieczysław Łusiak SJ
Dlaczego proszenie Ojca "w imię Jezusa" gwarantuje spełnienie prośby? Czy dlatego, że Ojciec kocha Jezusa bardziej niż nas i jeśli powołamy się na Niego to nas wysłucha?
Dlaczego proszenie Ojca "w imię Jezusa" gwarantuje spełnienie prośby? Czy dlatego, że Ojciec kocha Jezusa bardziej niż nas i jeśli powołamy się na Niego to nas wysłucha?
Mieczysław Łusiak SJ
Przysłowie mówi: "Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni". Tym powiedzeniem chcemy dodać sobie sił i cierpliwości w znoszeniu chwilowych kłopotów i w sytuacji pozornej porażki.
Przysłowie mówi: "Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni". Tym powiedzeniem chcemy dodać sobie sił i cierpliwości w znoszeniu chwilowych kłopotów i w sytuacji pozornej porażki.
Stanisław Biel SJ
W Ewangelii dzisiejszej Chrystus zaprasza nas do trwania w Jego miłości. To trwanie jest jednak możliwe dlatego, że On sam pierwszy nas umiłował. A w Nim jesteśmy umiłowani przez Boga Ojca.
W Ewangelii dzisiejszej Chrystus zaprasza nas do trwania w Jego miłości. To trwanie jest jednak możliwe dlatego, że On sam pierwszy nas umiłował. A w Nim jesteśmy umiłowani przez Boga Ojca.
Mieczysław Łusiak SJ
To jest może dziwne, ale świat faktycznie nie lubi "odmieńców", czyli ludzi niedopasowujących się do otoczenia, a jednocześnie świat bardzo potrzebuje takich ludzi, bo bez nich nie byłoby postępu.
To jest może dziwne, ale świat faktycznie nie lubi "odmieńców", czyli ludzi niedopasowujących się do otoczenia, a jednocześnie świat bardzo potrzebuje takich ludzi, bo bez nich nie byłoby postępu.
Stanisław Biel SJ
Przypowieść o winnym krzewie i latoroślach oddaje w alegoryczny sposób istotę przyjaźni między nami a Jezusem.
Przypowieść o winnym krzewie i latoroślach oddaje w alegoryczny sposób istotę przyjaźni między nami a Jezusem.
KAI / im
Do karmienia się słuchaniem Słowa Bożego i kontemplacji "Jezusa jako Pana naszego codziennego życia" jako podstawy chrześcijańskiej modlitwy zachęcił Benedykt XVI uczestników dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Swą katechezę papież poświęcił świadectwu i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, opisanych w 6. i 7. rozdziale Dziejów Apostolskich. Na placu św. Piotra zgromadziło się dziś ok. 40 tys. pielgrzymów, w tym ponad ok. 7,5 tys. Polaków.
Do karmienia się słuchaniem Słowa Bożego i kontemplacji "Jezusa jako Pana naszego codziennego życia" jako podstawy chrześcijańskiej modlitwy zachęcił Benedykt XVI uczestników dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Swą katechezę papież poświęcił świadectwu i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, opisanych w 6. i 7. rozdziale Dziejów Apostolskich. Na placu św. Piotra zgromadziło się dziś ok. 40 tys. pielgrzymów, w tym ponad ok. 7,5 tys. Polaków.
Mieczysław Łusiak SJ
Aby być "z owiec Jezusa" trzeba zgodzić się na przynależność do Niego, a to zakłada poddanie się Jemu. Nie oznacza to, że mamy wyłączyć własną wolę...
Aby być "z owiec Jezusa" trzeba zgodzić się na przynależność do Niego, a to zakłada poddanie się Jemu. Nie oznacza to, że mamy wyłączyć własną wolę...
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają, Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych".
Jezus powiedział: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają, Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych".
Stanisław Biel SJ
W niedzielę modlitw o powołania kapłańskie Jezus zwraca naszą uwagę na różnice między prawdziwym pasterzem a najemnikiem.
W niedzielę modlitw o powołania kapłańskie Jezus zwraca naszą uwagę na różnice między prawdziwym pasterzem a najemnikiem.
Mieczysław Łusiak SJ
Nie przez przypadek Eucharystię nazywamy Komunią świętą, czyli wyrazem więzi z Chrystusem. Każda więź jakoś się wyraża, posługuje się jakimiś gestami.
Nie przez przypadek Eucharystię nazywamy Komunią świętą, czyli wyrazem więzi z Chrystusem. Każda więź jakoś się wyraża, posługuje się jakimiś gestami.
Stanisław Biel SJ
W Liturgii Kościoła w dalszym ciągu przeżywamy radość zmartwychwstania Jezusa. Św. Łukasz w dzisiejszym opowiadaniu paschalnym przypomina, w jaki sposób Kościół pierwszych wieków przyjął do świadomości rzeczywistość zmartwychwstania. Wskazuje cztery drogi, które są również naszymi drogami dziś.
W Liturgii Kościoła w dalszym ciągu przeżywamy radość zmartwychwstania Jezusa. Św. Łukasz w dzisiejszym opowiadaniu paschalnym przypomina, w jaki sposób Kościół pierwszych wieków przyjął do świadomości rzeczywistość zmartwychwstania. Wskazuje cztery drogi, które są również naszymi drogami dziś.
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie
W Polsce rozpoczyna się Tydzień Biblijny. O znużeniu Słowem Bożym i ubiblijnianiu duszpasterstwa ks. Tadeusz Cieślak rozmawia z ks. prof. Henrykiem Witczykiem z Papieskiej Komisji Biblijnej. Mówimy też o spotkaniu Benedykta XVI z Papieską Fundacją z USA.
W Polsce rozpoczyna się Tydzień Biblijny. O znużeniu Słowem Bożym i ubiblijnianiu duszpasterstwa ks. Tadeusz Cieślak rozmawia z ks. prof. Henrykiem Witczykiem z Papieskiej Komisji Biblijnej. Mówimy też o spotkaniu Benedykta XVI z Papieską Fundacją z USA.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus chodził po wodzie nie po to, by zrobić na uczniach jakieś niesamowite wrażenie. Wydarzenie opisane w dzisiejszej Ewangelii to zapowiedź zmartwychwstania.
Jezus chodził po wodzie nie po to, by zrobić na uczniach jakieś niesamowite wrażenie. Wydarzenie opisane w dzisiejszej Ewangelii to zapowiedź zmartwychwstania.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus nie dał się obwołać królem. A mógł nim zostać bez problemu. Z tego wynika, że On nie chce władzy - wbrew temu, co się zwykle mówi. Jezus nie chce władzy!
Jezus nie dał się obwołać królem. A mógł nim zostać bez problemu. Z tego wynika, że On nie chce władzy - wbrew temu, co się zwykle mówi. Jezus nie chce władzy!
Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim.
Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim.
Stanisław Biel SJ
Po swoim zmartwychwstaniu Jezus musi ponownie zmagać się z niedowiarstwem uczniów. Modelowym przykładem niewiary jest postać Tomasza. Bywa on nazywany "niedowiarkiem", ale budzi naszą sympatię, ponieważ sami odczuwamy podobne rozterki i wątpliwości w wierze.
Po swoim zmartwychwstaniu Jezus musi ponownie zmagać się z niedowiarstwem uczniów. Modelowym przykładem niewiary jest postać Tomasza. Bywa on nazywany "niedowiarkiem", ale budzi naszą sympatię, ponieważ sami odczuwamy podobne rozterki i wątpliwości w wierze.
Mieczysław Łusiak SJ
Pan Jezus ukazał się najpierw bodaj największej grzesznicy spośród wszystkich uczniów (miała w sobie siedem złych duchów). Wcale nie rozpoczął od najlepszych, na przykład od św. Jana, albo od św. Piotra, który ma wkrótce zostać pierwszym papieżem.
Pan Jezus ukazał się najpierw bodaj największej grzesznicy spośród wszystkich uczniów (miała w sobie siedem złych duchów). Wcale nie rozpoczął od najlepszych, na przykład od św. Jana, albo od św. Piotra, który ma wkrótce zostać pierwszym papieżem.
Mieczysław Łusiak SJ
Wydarzenie opisane w dzisiejszej Ewangelii przypomina bardzo okoliczności powołania pierwszych uczniów, między innymi św. Piotra.
Wydarzenie opisane w dzisiejszej Ewangelii przypomina bardzo okoliczności powołania pierwszych uczniów, między innymi św. Piotra.
Mieczysław Łusiak SJ
W życiu każdego ucznia Pana Jezusa będą zawsze takie momenty, kiedy Jezus się jakby "zgubi", zejdzie z pola widzenia, powodując, że zaczynamy pytać: "Gdzie jest Pan?" W takich momentach trzeba pytać i szukać...
W życiu każdego ucznia Pana Jezusa będą zawsze takie momenty, kiedy Jezus się jakby "zgubi", zejdzie z pola widzenia, powodując, że zaczynamy pytać: "Gdzie jest Pan?" W takich momentach trzeba pytać i szukać...