dr Andrzej Molenda / DEON.pl
Ostatni odcinek wielkopostnego cyklu "Pułapki niedojrzałej religijności" poświęcony jest nerwicom na tle religijnym, które nazywamy nerwicami eklezjogennymi. Religijność źle wprowadzona, rozumiana i przeżywana staje się przyczyną cierpienia, które przekłada się na całe życie
Ostatni odcinek wielkopostnego cyklu "Pułapki niedojrzałej religijności" poświęcony jest nerwicom na tle religijnym, które nazywamy nerwicami eklezjogennymi. Religijność źle wprowadzona, rozumiana i przeżywana staje się przyczyną cierpienia, które przekłada się na całe życie
Logo źródła: Wydawnictwo ZNAK Ks. Grzegorz Strzelczyk
"Spróbujcie, strasząc, doprowadzić kogoś do tego, żeby zaczął kochać… Wszystkiego najlepszego! Tego się nie da zrobić. Nie da się strachem wytworzyć tego, co najbardziej pożądane, zwłaszcza miłości" - pisze ks. Grzegorz Strzelczyk w książce: "Ćwiczenia z odwagi".
"Spróbujcie, strasząc, doprowadzić kogoś do tego, żeby zaczął kochać… Wszystkiego najlepszego! Tego się nie da zrobić. Nie da się strachem wytworzyć tego, co najbardziej pożądane, zwłaszcza miłości" - pisze ks. Grzegorz Strzelczyk w książce: "Ćwiczenia z odwagi".
dr Andrzej Molenda / DEON.pl
- Motywacje lękowe bardzo często ukształtują się we wczesnym dzieciństwie, kiedy dziecko wchodzi w tzw. socjalizację religijną w swojej rodzinie lub na lekcjach religii - mówi dr Andrzej Molenda w pierwszym odcinku wielkopostnego cyklu "Pułapki niedojrzałej religijności".
- Motywacje lękowe bardzo często ukształtują się we wczesnym dzieciństwie, kiedy dziecko wchodzi w tzw. socjalizację religijną w swojej rodzinie lub na lekcjach religii - mówi dr Andrzej Molenda w pierwszym odcinku wielkopostnego cyklu "Pułapki niedojrzałej religijności".
Maria Miduch
Ludzie znają jej fragmenty z liturgii lub z przekazu kulturowego, ale nie z własnego doświadczenia. Nie chcą jej poznać? Tak bardzo się jej boją?
Ludzie znają jej fragmenty z liturgii lub z przekazu kulturowego, ale nie z własnego doświadczenia. Nie chcą jej poznać? Tak bardzo się jej boją?
michald
Kiedy przez w Kościele zbliżamy się do tajemnicy Końca Świata, a z tym również do Sądu Bożego, w niektórych z nas może pojawić się strach czy zwątpienie. Skąd negatywne odczucia?
Kiedy przez w Kościele zbliżamy się do tajemnicy Końca Świata, a z tym również do Sądu Bożego, w niektórych z nas może pojawić się strach czy zwątpienie. Skąd negatywne odczucia?