"SB.Biełaruś Siegodnia" / PAP / drr
Główny białoruski dziennik państwowy "SB.Biełaruś Siegodnia" ocenia w sobotę, że raport polskiej komisji w sprawie katastrofy smoleńskiej "złagodził drażliwe kwestie". Zarazem dziennik sugeruje, że Jarosław Kaczyński wykorzysta raport do celów politycznych.
Główny białoruski dziennik państwowy "SB.Biełaruś Siegodnia" ocenia w sobotę, że raport polskiej komisji w sprawie katastrofy smoleńskiej "złagodził drażliwe kwestie". Zarazem dziennik sugeruje, że Jarosław Kaczyński wykorzysta raport do celów politycznych.
PAP / drr
Zachodnie agencje omawiały w piątek obszernie prezentację raportu polskiej komisji ws. okoliczności katastrofy smoleńskiej, przekazując, że część winy leży po stronie rosyjskiej. Także rosyjskie media odnotowują, że raport wskazał na rosyjskie uchybienia.
Zachodnie agencje omawiały w piątek obszernie prezentację raportu polskiej komisji ws. okoliczności katastrofy smoleńskiej, przekazując, że część winy leży po stronie rosyjskiej. Także rosyjskie media odnotowują, że raport wskazał na rosyjskie uchybienia.
PAP / ad
Informując o polskim raporcie rządowym na temat przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński, media amerykańskie wybijają fakt, że częścią winy za tragedię obarcza on Rosję.
Informując o polskim raporcie rządowym na temat przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński, media amerykańskie wybijają fakt, że częścią winy za tragedię obarcza on Rosję.
PAP/im
Polska strona przyznała, że prezydent Lech Kaczyński jest odpowiedzialny za katastrofę pod Smoleńskiem, gdyż decyzję o miejscu lądowania prezydenckiego samolotu podjęła nie załoga, a szef państwa - pisze na swej stronie internetowej dziennik "Izwiestija".
Polska strona przyznała, że prezydent Lech Kaczyński jest odpowiedzialny za katastrofę pod Smoleńskiem, gdyż decyzję o miejscu lądowania prezydenckiego samolotu podjęła nie załoga, a szef państwa - pisze na swej stronie internetowej dziennik "Izwiestija".
PAP/im
Zachodnie agencje od razu zareagowały na prezentację raportu polskiej komisji ws. okoliczności katastrofy smoleńskiej. AFP w pierwszej pilnej depeszy zwróciła uwagę na "błędy" rosyjskich kontrolerów, w następnej - że główne przyczyny wypadku leżą po stronie polskiej.
Zachodnie agencje od razu zareagowały na prezentację raportu polskiej komisji ws. okoliczności katastrofy smoleńskiej. AFP w pierwszej pilnej depeszy zwróciła uwagę na "błędy" rosyjskich kontrolerów, w następnej - że główne przyczyny wypadku leżą po stronie polskiej.
PAP/im
Rosyjska telewizja NTW w wiadomościach podanych dwie godziny po ogłoszeniu w piątek polskiego raportu o przyczynach katastrofy smoleńskiej położyła nacisk na to, że raport opisuje nieprzygotowanie załogi i jej niewłaściwe działania w czasie lotu.
Rosyjska telewizja NTW w wiadomościach podanych dwie godziny po ogłoszeniu w piątek polskiego raportu o przyczynach katastrofy smoleńskiej położyła nacisk na to, że raport opisuje nieprzygotowanie załogi i jej niewłaściwe działania w czasie lotu.