Dzisiaj, kiedy wydaje się, że debatę o przemocy domowej zdominowały ideologiczny spór wokół Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (czyli tzw. konwencji stambulskiej), chcemy mówić o sednie problemu. Dwadzieścia trzy lata po pamiętnej kampanii społecznej przypominamy, że temat się nie skończył. Zupa nadal jest za słona.
Dzisiaj, kiedy wydaje się, że debatę o przemocy domowej zdominowały ideologiczny spór wokół Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (czyli tzw. konwencji stambulskiej), chcemy mówić o sednie problemu. Dwadzieścia trzy lata po pamiętnej kampanii społecznej przypominamy, że temat się nie skończył. Zupa nadal jest za słona.