KAI /kb
"Dzisiaj ze strony Kościoła potrzebne jest nowe spojrzenie na rodzinę: nie wystarczy podkreślać wartości i znaczenia doktryny, jeśli nie staniemy się opiekunami piękna rodziny i nie zajmiemy się ze współczuciem jej słabościami i zranieniami"- mówi papież Franciszek w przesłaniu z okazji rozpoczynającego się dziś Roku Rodziny Amoris Laetitia.
"Dzisiaj ze strony Kościoła potrzebne jest nowe spojrzenie na rodzinę: nie wystarczy podkreślać wartości i znaczenia doktryny, jeśli nie staniemy się opiekunami piękna rodziny i nie zajmiemy się ze współczuciem jej słabościami i zranieniami"- mówi papież Franciszek w przesłaniu z okazji rozpoczynającego się dziś Roku Rodziny Amoris Laetitia.
Trzeba z miłosierdziem przyjmować zranione rodziny, jednocześnie nie można poddawać się ideologicznej kolonizacji. Papież Franciszek mówił o tym w czasie spotkania z 400 członkami Equipes Notre-Dame, które odbyło się w Sali Klementyńskiej. Ten ruch, promujący duchowość małżeńską, powstał w 1938 r. we Francji i z czasem rozprzestrzenił się na inne kraje świata, w tym Polskę.
Trzeba z miłosierdziem przyjmować zranione rodziny, jednocześnie nie można poddawać się ideologicznej kolonizacji. Papież Franciszek mówił o tym w czasie spotkania z 400 członkami Equipes Notre-Dame, które odbyło się w Sali Klementyńskiej. Ten ruch, promujący duchowość małżeńską, powstał w 1938 r. we Francji i z czasem rozprzestrzenił się na inne kraje świata, w tym Polskę.
Rodziny powinny odgrywać kluczową rolę we współczesnym świecie. Gdyby to one decydowały o losach świata, mając na względzie przyszłe pokolenia, inaczej by były traktowane takie spawy jak ziemia, dom, gospodarka czy praca - mówił Franciszek na audiencji ogólnej. Kończąc cykl katechez o życiu rodzinnym Papież skupił się na przekazywaniu wiary.
Rodziny powinny odgrywać kluczową rolę we współczesnym świecie. Gdyby to one decydowały o losach świata, mając na względzie przyszłe pokolenia, inaczej by były traktowane takie spawy jak ziemia, dom, gospodarka czy praca - mówił Franciszek na audiencji ogólnej. Kończąc cykl katechez o życiu rodzinnym Papież skupił się na przekazywaniu wiary.
KAI / pk
Zachętę do naśladowania bł. Zefiryna Namuncury przekazał papież Franciszek pielgrzymom, którzy przybędą w ten weekend do Chimpay nad rzeką Rio Negro w Argentynie, miejsca jego urodzenia i beatyfikacji. W specjalnym przesłaniu na tę okoliczność, wystosowanym na ręce ordynariusza diecezji Viedma, bp. Estebana Marii Laxague, Ojciec Święty podkreśla, że od postawy niespełna 19-letniego salezjanina możemy nauczyć się wiele odnośnie do życia i świadectwa chrześcijańskiego.
Zachętę do naśladowania bł. Zefiryna Namuncury przekazał papież Franciszek pielgrzymom, którzy przybędą w ten weekend do Chimpay nad rzeką Rio Negro w Argentynie, miejsca jego urodzenia i beatyfikacji. W specjalnym przesłaniu na tę okoliczność, wystosowanym na ręce ordynariusza diecezji Viedma, bp. Estebana Marii Laxague, Ojciec Święty podkreśla, że od postawy niespełna 19-letniego salezjanina możemy nauczyć się wiele odnośnie do życia i świadectwa chrześcijańskiego.
Ponad 100 organizacji społecznych z 33 państw, występujących w obronie tradycyjnych wartości rodzinnych, poparło wprowadzone w Rosji prawo zabraniające propagandy "nietradycyjnych relacji seksualnych" wśród dzieci. Odnośne oświadczenie wydano w przeddzień rozpoczynającego się dzisiaj w Petersburgu szczytu państw G20.
Ponad 100 organizacji społecznych z 33 państw, występujących w obronie tradycyjnych wartości rodzinnych, poparło wprowadzone w Rosji prawo zabraniające propagandy "nietradycyjnych relacji seksualnych" wśród dzieci. Odnośne oświadczenie wydano w przeddzień rozpoczynającego się dzisiaj w Petersburgu szczytu państw G20.
Co będzie z rodziną? Polska, w której podkreśla się wartość rodziny należy do państw, które najszybciej się wyludniają. Nie jesteśmy jednak sami z tym problemem. Pokutuje nie tylko brak polityki prorodzinnej, ale także konformizm kulturowy, chęć samorealizacji i wygodnictwo.
Co będzie z rodziną? Polska, w której podkreśla się wartość rodziny należy do państw, które najszybciej się wyludniają. Nie jesteśmy jednak sami z tym problemem. Pokutuje nie tylko brak polityki prorodzinnej, ale także konformizm kulturowy, chęć samorealizacji i wygodnictwo.
KAI / pz
Większość Polaków jest przekonanych o niezbywalnej wartości rodziny i jej roli w społeczeństwie, definiuje rodzinę jako małżeństwo kobiety i mężczyzny posiadające dzieci.
Większość Polaków jest przekonanych o niezbywalnej wartości rodziny i jej roli w społeczeństwie, definiuje rodzinę jako małżeństwo kobiety i mężczyzny posiadające dzieci.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}