#wspólnota chleb życia

- Poświęcenie komuś życia nie oznacza pseudomęczeństwa z zaciśniętymi zębami. Poświęcić to sprawić, żeby życie drugiego mogło być święte - pisze s. Małgorzata Chmielewska.

Uroczyste otwarcie ośrodka dla osób bezdomnych, prowadzonego przez Wspólnotę Chleb Życia s. Małgorzaty Chmielewskiej i poświęcenie w nim kaplicy odbyło się dziś w Jankowicach. Pierwsze osoby bezdomne zamieszkają w nowoczesnym i komfortowym schronisku jeszcze w lipcu.

"Krótka zachęta do przyjścia na rekolekcje? Bardzo prosta. Bóg istnieje. Nie udawajmy, że o tym nie wiemy. Więc przyjdźmy i słuchajmy tego Boga" - mówi duszpasterz.

Dom Wspólnoty Chleb Życia został otwarty w krakowskich Bronowicach. Miejsce, w którym znajdą schronienie osoby bezdomne, chore i niepełnosprawne, powstało dzięki zaangażowaniu wielu ludzi, parafii oraz instytucji. Remont domu wsparł także papież Franciszek. Dom nosi imię św. Jana Pawła II. W poniedziałek zamieszka w nim dwóch pierwszych mężczyzn.

I niech się komu nie wydaje, że "kiedyś było lepiej" Nigdy nie było. Jak mówiła Matka Teresa: "Bóg nie chce, żebyśmy odnosili sukcesy. On wzywa nas, żebyśmy byli wierni".

Czas i wysiłek może wreszcie przyniosą owoce i nie będziemy płacić kar za przyjmowanie chorych do schronisk.

Mówiąc krótko: widzisz kogoś, kto czyni dobro - dołącz do niego, a jeśli z jakichś powodów ci z nim nie po drodze, to nie przeszkadzaj, nie zwalczaj, nie szukaj podstępu i nie dopatruj się zła.

Ludzie, którzy gorzej się urodzili, bez urody i zdolności, są kopani przez silniejszych, a mimo to noszą głowę wysoko i nie biadolą.

Szczerze powiedziawszy, nie uważam siebie za fajną, a na pewno nie jestem fajniejsza od innych. Nie jestem ani fajna, ani wielka. Ja tu tylko sprzątam - mówi siostra Małgorzata Chmielewska.

Watykański dziennik L’Osservatore Romano, w specjalnej rubryce "Kobiety kościół świat" zamieścił przed tygodniem (wydanie z 2-3 lutego 2015 r.) wywiad z s. Małgorzatą Chmielewską.

{{ article.description }}