PAP / kk
Co najmniej do sześciu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowego wybuchu bomby przed wejściem na Uniwersytet Kabulski. 27 osób zostało rannych - podały afgańskie władze. Policja rozbroiła drugi ładunek wybuchowy, podłożony w pobliżu miejsca pierwszej eksplozji.
Co najmniej do sześciu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowego wybuchu bomby przed wejściem na Uniwersytet Kabulski. 27 osób zostało rannych - podały afgańskie władze. Policja rozbroiła drugi ładunek wybuchowy, podłożony w pobliżu miejsca pierwszej eksplozji.
PAP / ms
Rannych w środowym zamachu przetransportowano do kabulskich szpitali. Rzecznik MSW Afganistanu Nadżib Danisz podkreślił, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.
Rannych w środowym zamachu przetransportowano do kabulskich szpitali. Rzecznik MSW Afganistanu Nadżib Danisz podkreślił, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.
PAP / kk
Państwo Islamskie (IS) przyznało się do przeprowadzonego w poniedziałek podwójnego samobójczego zamachu bombowego w Kabulu, w którym zginęło już 25 osób. Wśród zabitych jest ośmiu dziennikarzy, w tym fotoreporter agencji AFP i operator miejscowej TV.
Państwo Islamskie (IS) przyznało się do przeprowadzonego w poniedziałek podwójnego samobójczego zamachu bombowego w Kabulu, w którym zginęło już 25 osób. Wśród zabitych jest ośmiu dziennikarzy, w tym fotoreporter agencji AFP i operator miejscowej TV.
PAP / sz
Bilans ofiar niedzielnego zamachu w Kabulu, gdzie przed ośrodkiem rejestrowania wyborców wysadził się w powietrze zamachowiec samobójca, wzrósł do 48 zabitych i 112 rannych. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie (IS).
Bilans ofiar niedzielnego zamachu w Kabulu, gdzie przed ośrodkiem rejestrowania wyborców wysadził się w powietrze zamachowiec samobójca, wzrósł do 48 zabitych i 112 rannych. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie (IS).
PAP/ ed
Papież Franciszek nazwał "odrażającym atakiem" i "brutalnym aktem przemocy" zamach terrorystyczny w stolicy Afganistanu, Kabulu w środę, w którym zginęło 90 osób, a 400 zostało rannych.
Papież Franciszek nazwał "odrażającym atakiem" i "brutalnym aktem przemocy" zamach terrorystyczny w stolicy Afganistanu, Kabulu w środę, w którym zginęło 90 osób, a 400 zostało rannych.
PAP/ ed
Do 90 osób wzrosła liczba ofiar śmiertelnych zamachu, do którego doszło w środę w pilnie strzeżonej dzielnicy dyplomatycznej Kabulu - podały służby informacyjne afgańskiego rządu. Był to jeden z najkrwawszych ataków terrorystycznych w afgańskiej stolicy.
Do 90 osób wzrosła liczba ofiar śmiertelnych zamachu, do którego doszło w środę w pilnie strzeżonej dzielnicy dyplomatycznej Kabulu - podały służby informacyjne afgańskiego rządu. Był to jeden z najkrwawszych ataków terrorystycznych w afgańskiej stolicy.
PAP / slo
Co najmniej cztery osoby zginęły w sobotę rano w zamachu samobójczym w stolicy Afganistanu. Zamachowiec zdetonował ładunek przed wejściem do ministerstwa obrony.
Co najmniej cztery osoby zginęły w sobotę rano w zamachu samobójczym w stolicy Afganistanu. Zamachowiec zdetonował ładunek przed wejściem do ministerstwa obrony.
Reuters, AFP, AP / PAP / slo
Co najmniej trzech zamachowców-samobójców przypuściło w poniedziałek przed świtem atak na budynek rządowy w Kabulu. Doszło do starcia z co najmniej jednym powstańcem a siłami bezpieczeństwa - podała policja. Nie jest jasne, czy są ofiary - powiedział Reuterowi przedstawiciel policji w Kabulu Mohammad Zahir.
Co najmniej trzech zamachowców-samobójców przypuściło w poniedziałek przed świtem atak na budynek rządowy w Kabulu. Doszło do starcia z co najmniej jednym powstańcem a siłami bezpieczeństwa - podała policja. Nie jest jasne, czy są ofiary - powiedział Reuterowi przedstawiciel policji w Kabulu Mohammad Zahir.
AFP, Reuters / PAP / slo
W samobójczym zamachu dokonanym w środę w Kabulu zginęło sześć osób - podała policja. Celem był kompleks mieszkalny dla obcokrajowców. Do ataku przyznali się talibowie, informując, że była to reakcja na wizytę prezydenta USA Baracka Obamy w Afganistanie.
W samobójczym zamachu dokonanym w środę w Kabulu zginęło sześć osób - podała policja. Celem był kompleks mieszkalny dla obcokrajowców. Do ataku przyznali się talibowie, informując, że była to reakcja na wizytę prezydenta USA Baracka Obamy w Afganistanie.