"Byłem na chwilę przed maturą. To tego dnia byłem przekonany, że pójdę na architekturę. Chodziłem nawet na lekcje rysunku" - opowiada hierarcha. Wszystko się zmieniło 13 maja 1982 roku. "Pomyślałem wtedy, że ze złem trzeba się mierzyć w inny sposób".