Adam Szustak OP: Modlisz się o cud, ale Bóg nie spełnia twoich próśb?

O. Adam Szustak OP. Źródło: YouTube.com / Langusta na Palmie
Langusta na Palmie / mł

Mamy taką tendencję, żeby na Pana Boga zwalać odpowiedzialność za to, co my powinniśmy robić, i nazywamy to wiarą i pobożnością. Modlitwa o cud jest bardzo dobra, bo trzeba Pana Boga prosić o takie rzeczy, których bez Niego nie jesteśmy w stanie zrobić, ale to wcale nie oznacza, że nie ma naszej części roboty do wykonania - mówi o. Adam Szustak OP w najnowszym odcinku "Nocnego Vloga"

Dominikanin w nagraniu podaje jako przykład sytuację, w której ktoś doznał krzywdy, nosi w sobie jakieś zranienie i ma problem z przebaczeniem.

- To trudna rzeczywistość. Spotykam ludzi, którzy nieustannie proszą Pana Boga, żeby im zabrał to uczucie, bo chcą być wolni od tego nieprzebaczenia. I taka modlitwa jest bardzo dobra, trzeba Pana Boga prosić o takie rzeczy, bez Niego czasem nie jesteśmy w stanie nic z robić z krzywdami, tak są wielkie. Ale to wcale nie oznacza, że nie ma naszej części roboty do wykonania.

Nie możemy wszystkiego zrzucać na Boga

Jak mówi o. Szustak, bardzo często, gdy próbujemy sobie poradzić z jakimiś uczuciami i zranieniami potrzebujemy nie tylko cudu, ale "pomocy po ludzku": pomocy psychologa, psychiatry, pójścia na terapię.

DEON.PL POLECA


- To nie znaczy, że terapia wszystko załatwi, ale mam wrażenie, że my czasem całkowicie wszystko zrzucamy na Pana Boga, po ludzku nie wykonujemy tej pracy, którą powinniśmy. I dlatego Pan Bóg nie ma na czym dokończyć swojego dzieła. Jasne, że może być tak, że my po ludzku wykonamy jakąś robotę, spróbujemy naprawić, to, co się da, a i tak zostanie w nas jakaś rana, poczucie krzywdy. Wtedy bardzo często potrzeba Pana Boga, który ze swoją mocą i miłością wkroczy w to i dopełni dzieło do końca, ale nie może, jeśli nie wykonamy tej naszej ludzkiej pracy.

Czemu Bóg nie zawsze dokonuje cudu?

Jak to się dzieje, że Bóg może dokonać cudu? Dlaczego jedni "dostają" go od razu, a inni modlą się bezskutecznie? Według dominikanina dobrze wyjaśnia tę sprawę św. Tomasz z Akwinu, mówiąc, że łaska buduje na naturze.

- Co to znaczy? Że rzeczy nadprzyrodzone, które są cudownym działaniem Pana Boga, muszą być oparte na naturze, czyli na tym, co naturalnie zostało przygotowane. Nie chodzi o to, żebyśmy przestali się modlić i przestali prosić Boga o pomoc, tylko żebyśmy zadali sobie pytanie: czy ja po ludzku zrobiłem wszystko, co mogę, żeby poszukać pomocy w takim moim ludzkim, uchwytnym wymiarze? - mówi o. Szustak. - Czasem spotykam takich ludzi, którzy mają ogromną wiarę i modlą się do Pana Boga, a kiedy się przypatruję temu, o co oni się modlą od pięciu lat, widzę, że mogliby już cztery lata temu zadziałać tak, że to, o co proszą, dawno zostało by naprawione i uleczone.

Dwie ścieżki, które razem przyniosą cud

Zakonnik zachęca, by dobrze się zastanowić, czy w sprawach, w których się modlimy i prosimy Pana Boga o pomoc, zrobiliśmy już wszystko, co sami mogliśmy zrobić.

- Bardzo dobrze robisz, gdy się modlisz, bo trzeba prosić Pana Boga o pomoc we wszystkim, ale czy wcześniej wykonałeś całą po ludzku możliwą robotę, żeby tę sytuację rozwiązać, uleczyć, naprawić? Tylko kiedy idziemy tymi dwoma ścieżkami - naszym działaniem i działaniem Pana Boga - wtedy mogą dziać się cuda. Rób wszystko tak, jakby zależało od Ciebie, i módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga - a my czasem idziemy albo w jedno albo w drugie. Potrzebujemy obu tych ścieżek.

Obejrzyj całe nagranie:

Źródło: Langusta na palmie / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Adam Szustak OP: Modlisz się o cud, ale Bóg nie spełnia twoich próśb?
Komentarze (5)
HS
~H S
7 maja 2023, 12:27
Pan Bóg zawsze ratuje, to my ludzie nie słuchamy Go, nie idziemy Jego drogą a on daje nam opamiętanie przez trudności i wojny również. Czy będzie dobrze jak nie ma nawrócenia, zawrócenia ze złej drogi? trzeba ufać i wierzyć że Bóg wie co robi, pierwsza jest dusza i zbawienie człowieka., więc pierwsze jest nawrócenie. To że twoja noga nie postanie w Kościele to twoja szkoda na duszy a nie nikogo innego. Jest artykuł na Opoce "Na Ukrainie wielu ludzi było i nadal jest przekonanych, że aborcja to nic strasznego" - mówi obrończyni życia. Więc muszą się z tego "wyleczyć" i pójść , wejść na Bożą drogę, bo Bóg tego oczekuje. Nawiasem mówiąc, mnie Bóg uratował nie jeden raz, i ciągle ratuje. Chwała Panu.
AM
~a moderuj sobie
21 października 2022, 08:03
Właśnie skończyłem nowennę o pokój na Ukrainie i na świecie. Nic więcej nie mogę zobić. Dlaczego Bóg mnie nie wysłuchał? Dlaczego klasztory, sanktuaria współnoty parafialne nie modlą sie o zakończenie wojny? Teraz moja noga nie postanie w kościele dopóki się ona nie skończy. Nie chcę znać Boga, który biernie patrzy na ten cały horror i ma w nosie ludzkie cierpienie.
RA
~Roman Antoni
19 października 2022, 19:16
Ojciec pisze ze tylko kiedy idziemy tymi dwoma ścieżkami - naszym działaniem i działaniem Pana Boga - wtedy mogą dziać cuda. Ojcze zycie na ziemi jest bardziej zlozone i nieprzewidywlne. Np. Dzisiejsza dramatyczna sytuacja Ukraincow. Napewno przed wojna ieli z ich modlilo sie o pokoj aby nie bylo wojny a ich rodzina ocalala. Na ich skromne mozliwosci robili wszystko aby tej wojny nie bylo. A jednak Rosja ich napadla a niejednemu modlacemu sie o pokoj i przetrwanie ich rodziny spotkala tragedia rodzinna. Mogli ponludzku wyczerpac swoje mozliwosci a cudu w ich zyciu nie bylo.
WA
~Witold Andrzej
19 października 2022, 09:44
Bóg jest elementem naszej psychiki. Naszym myślokształtem. Za tym wszystkim, gdzie żyjemy i funkcjonujemy i czym jestśmy kryje się technologia.
Don Camillo
21 października 2022, 09:40
Mam nadzieję, że zmienisz zdanie, bo ta argumentacja u bram św. Piotra słabo będzie przekonowująca.